We włoskiej fabryce koncernu motoryzacyjnego Fiat Chrysler Automobiles (FCA) rozpoczął się strajk po tym, gdy na terenie zakładu śmierć poniósł jeden z pracowników - podał we wtorek serwis Automotive News.
Po wypadku trzy związki zawodowe FIOM, FIM i UILM wezwały we wtorek do ośmiogodzinnego strajku w fabryce FCA w Cassino w środkowych Włoszech. Protestujący domagają się surowszych środków bezpieczeństwa.
Jak zauważył szef UILM Rocco Palombella, tak poważnego wypadku nie było w fabrykach FCA od kilku lat.
Szefowie FIOM Francesca Re David i Michele Palma wezwali rząd do zaostrzenia procedur mających na celu ochronę i nadzór nad bezpieczeństwem pracy. Według przedstawicieli związku na obie kwestie miał wpływ niedostatek personelu.
W zakładzie włosko-amerykański koncern produkuje trzy modele Alfy Romeo - Giulię, Giuliettę i Stelvio - wskazał Automotive News.