Niemcy, które u siebie promują nowe samochody niskoemisyjne, co roku wysyłają ok. 500 tys. używanych pojazdów o wysokiej emisyjności do krajów rozwijających się - pisze w piątek "Sueddeutsche Zeitung". Nie rozwiązuje to problemu dla środowiska, a jedynie przenosi go gdzie indziej - zauważa dziennik.
Jak podaje "SZ", Niemcy zamierzają zmodernizować ok. 50 mln samochodów w kraju. Przeznaczają miliardowe dotacje na zwiększenie liczby użytkowników samochodów nisko- i bezemisyjnych. Każdy, kto zdecyduje się wymienić swój stary samochód na nowy, elektryczny, otrzymuje wysoką premię za zakup.