BMW zaprezentowało największy samochód w swojej ofercie - model X7. Zarówno za projekt SUV-a, jak i najnowszej serii 8 odpowiedzialny był Polak Jacek Froehlich. "Ósemka" pojawi się na rynku w listopadzie 2018 roku, natomiast X7 - w marcu 2019 roku.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- BMW X7 zostanie wyposażone w 6-cylindrowe silniki benzynowe i wysokoprężne.
- Samochód będzie posiadał 5-strefową klimatyzację.
- Model będzie też oferował możliwość zmiany wysokości zawieszenia.
Rozmiary największego luksusowego SUV-a marki (długość ponad 5 metrów, szerokość 2 m, wysokość 1,8 m) mają podkreślać m.in. duże powierzchnie szyb i długa linia dachu z pojedynczym przetłoczeniem.
"Przy tworzeniu X7 potrzebowaliśmy rozwiązań, które zaprezentują z jednej strony dużo prezencji i dynamiki, a z drugiej pozwolą zaoferować klientom samochód luksusowy i użytkowy. Zdecydowaliśmy się na minimalistyczną stylistykę. Dodatkowo pionowa sylwetka modelu sugeruje, że wewnątrz znajdziemy dużo miejsca" - tłumaczył projektant Jacek Froehlich, który pracuje dla bawarskiego producenta od blisko 30 lat.
X7 standardowo dostępny będzie z trzema rzędami siedzeń dla siedmiu osób (opcjonalnie klienci mogą się zdecydować na dwa osobne fotele zamiast kanapy w drugim rzędzie). Za dopłatą dostępne są m.in. 5-strefowa klimatyzacja automatyczna, pakiet Ambient Air, panoramiczny szklany dach Sky Lounge oraz elementy obsługi z aplikacjami szklanymi.
"Luksus to dla nas odwaga, niezależność i innowacja w jednym. Model X7 jest połączeniem luksusu, prezencji i charakteru terenowego samochodu" - mówił podczas prezentacji modelu dyrektor generalny BMW Group Polska Baudouin Denis.
Oferta X7 obejmuje 6-cylindrowy rzędowy silnik benzynowy o mocy 340 KM oraz dwa 6-cylindrowe rzędowe silniki wysokoprężne o mocy 265 KM i 400 KM - wszystkie spięte z 8-stopniową skrzynią biegów. Producent podkreślił, że pojazdy spełniają wymogi normy emisji spalin Euro 6d-TEMP.
W standardowej wersji modelu znajdzie się adaptacyjny układ jezdny z elektronicznie sterowanymi amortyzatorami i pneumatycznym zawieszeniem obu osi. W zależności od sytuacji za pomocą przycisku lub BMW Display Key można zmienić wysokość zawieszenia o maks. 80 mm. We wszystkich modelach oprócz BMW X7 M50d dostępny będzie pakiet Offroad. Obejmuje on dodatkowy przycisk do wyboru czterech trybów jazdy: xSnow, xSand, xGravel oraz ixRocks.
Oferta BMW X7 zawiera również liczne systemy wspomagające kierowcę oraz zwiększające komfort i bezpieczeństwo jazdy. Poza regulatorem prędkości z funkcją Stop & Go dostępny jest również system asystujący z funkcjami takimi jak: asystent kierowania, cofania, omijania, kontrolowania pasa ruchu i ostrzegania przy jego zmianie. System ma również chronić przed kolizjami bocznymi, informować o pierwszeństwie na drodze i jeździe pod prąd.
Podobnie jak zaprezentowane tydzień wcześniej BMW serii 8, BMW X7 wprowadza "nową, zredukowaną i bardziej wyrafinowaną stylistykę" - mówił Froehlich, który odpowiada za wygląd luksusowej gamy marki. "Prace nad modelami zaczynają się na 6 do 7 lat przed wprowadzeniem ich na rynek. Projektanci działają na zasadzie konkursu - zaczynają szkicować, a my w tym czasie dostajemy informacje z działu marketingu na temat oczekiwań klientów. Wybór zwycięskiego projektu był bardzo trudny, szczególnie w przypadku X7" - tłumaczył.
"W przypadku X7 najpierw musieliśmy się zastanowić, co tym samochodem chcieliśmy osiągnąć i dla kogo chcemy go stworzyć - czy ma to być samochód bardziej użytkowy czy luksusowy. Osiągnęliśmy symbiozę obu cech z przewagą tych drugich" - zaznaczył. "Jeśli chodzi o serię 8, projektant zaproponował bardzo zmysłowe linie z muskularnym tylnym błotnikiem oraz dynamiczną i niską sylwetką dachu, co bardzo nam się spodobało" - mówił. Nad serią 8, następczynią "ósemki" sprzed blisko 30 lat, pracowały dwa zespoły, w tym odpowiedzialny za wyścigowy M8 GTE.
Obecnie projektanci BMW pracują nad nową serią 7. Jak zaznaczył Froehlich, model jest już "prawie gotowy". Niemiecki koncern ma również zaplanowane kolejne premiery w pełni elektrycznych samochodów, m.in Mini BEV (2019 r.), BMW i4 i iNext (2021 r.).
"Do 2025 r. będziemy mieć w ofercie 25 zelektryfikowanych modeli. 12 z nich będzie miało w pełni elektryczny napęd" - zaznaczył Baudouin Denis.