Renault do końca roku wprowadzi na rynek wodorową wersję modelu Kangoo

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
Autor: PAP/rs
Dodano: 22-10-2019 16:52

Francuski koncern motoryzacyjny Renault do końca 2019 r. wprowadzi na rynek wersję małego pojazdu dostawczego Kangoo z napędem wodorowym - podała we wtorek agencja Bloomberga. Rok później producent planuje dodać do oferty również wodorową wersję modelu Master.

Wodorowe wersje Renault Kangoo i Renault Master (duży pojazd dostawczy) będą oferować nawet trzykrotnie większy zasięg niż modele elektryczne z napędem bazującym na bateriach litowo-jonowych. Użytkownicy będą mogli również liczyć na znaczne szybsze tankowanie, które pozwala na uzupełnienie baku do pełna w 5-10 minut - zapewnia producent. Cena wodorowego Kangoo będzie wynosić od 48,3 tys. euro przy zasięgu 370 kilometrów.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

OGNIWA PALIWOWE ALERT | RSS
RENAULT ALERT | RSS

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Renault do końca roku wprowadzi na rynek wodorową wersję modelu Kangoo

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Condor 2019-10-25 09:40:09
Auta elektryczne z akumulatorami w dużych aglomeracjach wymagałyby gruntownej przebudowy sieci elektroenergetycznych. Pobór mocy na każdego mieszkańca byłby dużo wyższy niż dzisiaj nawet mimo poprawienia efektywności energetycznej budynków. Nie można dostawić słupów energetycznych w centrach miast, trzeba by budować podziemną sieć energetyczną na dużo większe obciążenia. Większość ludzi chce jeździć w dzień a ładować w nocy pod domem, kiedy nie ma generacji z paneli PV. Wodór może korzystać z taniej energii przy nadwyżkach mocy w sieci. Do tego da się go stopniowo wprowadzić w istniejącą strukturę stacji paliw, bez wielkich nakładów. Nawet w przypadku domowych czy gminnych instalacji PV, można go wytwarzać przy stosunkowo niskich stratach metodą hydrolizy w małych lokalnych wytwórniach.
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
OLO 2019-10-24 19:43:16
Korporacje działają, można mieć panele i swoim prądem ładować auto, jak nie masz swojego prądu to i tak masz do niego powszechny dostęp korporacje naftowe zaczyna straszyć perspektywa że nie będą potrzebne a rządy kombinują że nie będzie jak opodatkować prądu do samochodu wyżej niż do piekarnika wodór wszystkich ich zadowoli, nie zrobisz sobie w domu wodoru, będziesz musiał do nich jechać zatankować i zapłacić akcyzę itd...
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Realista 2019-10-23 14:07:20
Wszystko jest kwestią skali. Przecież dla LPG też nie było infrastruktury. Moim zdaniem lepiej i taniej "wejść" w wodór niż w akta elektryczne dla których trzeba wybudować wszystko od podstaw.
- Odpowiedz
- 1 0 Oceń