Renault i Nissan prowadzą dochodzenie w sprawie wystawnych wakacji byłego prezesa obu firm Carlosa Ghosna w Brazylii, które wraz z żoną zorganizowali na koszt firm - podał serwis Automotive News, powołując się na osobę bliską sprawie.
Na początku lutego Renault poinformowało, że były szef francuskiego koncernu mógł sprzeniewierzyć fundusze firmy do opłacenia swojego przyjęcia weselnego, które odbyło się w 2016 r. w pałacu królewskim w Wersalu. Firma znalazła dowody w tej sprawie, wskazujące na osobiste korzyści dyrektora z wartego 50 tys. euro (57 tys. dolarów) "porozumienia o charakterze filantropijnym" z Wersalem. W mediach pojawiła się również informacja o innym pałacowym przyjęciu, które miało być organizowane w 2014 r. w okolicach 60. urodzin Ghosna pod pretekstem obchodów 15. rocznicy sojuszu Renault z Nissanem. Rzeczniczka rodziny Ghosnów zaprzeczyła jednak tym zarzutom.
Doniesienia o organizowaniu przez Ghosna wystawnych przyjęć skupiły uwagę kierownictwa Renault, Nissana i Mitsubishi na stylu życia byłego szefa firm. Wywołały one pytania czy były doszło do zatarcia granicy między życiem zawodowym i prywatnym - podaje serwis.
Automotive News zauważył, że pracując przez kilkadziesiąt lat w branży motoryzacyjnej Ghosn zgromadził majątek o wartości 120 mln dolarów, a Nissan zapewnił mu pięć nieruchomości na całym świecie, w tym w Rio de Janeiro.
19 listopada Ghosn został aresztowany w Japonii w związku z podejrzeniami o popełnienie przestępstw finansowych. Wciąż czeka w więzieniu na proces.