Francuski koncern motoryzacyjny Renault zatrzymał produkcję w swoich fabrykach w Ameryce Południowej. Od środy montaż samochodów stanął w siedmiu zakładach w różnych krajach, co wpłynie na pracę ok. 9 tys. osób - podał serwis Automotive News.
Działalność wstrzymały zakłady francuskiego koncernu motoryzacyjnego w Cordobie (Argentyna), Kurytybie (Brazylia), Envigado (Kolumbia) i Los Andes (Chile).
Automotive News wskazał, że region Ameryki Łacińskiej jest kluczowy dla Renault. W ubiegłym roku sprzedano tam ponad 424 tys. pojazdów, co stanowiło jednak 2,9-proc. spadek w porównaniu do wyniku z 2018 r. Największym rynkiem producenta w tej części świata jest Brazylia, gdzie w poprzednim roku sprzedano się ok. 239 tys. aut marki.
Także w środę Renault opóźnił doroczne walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki. Według początkowych planów miało się ono odbyć 24 kwietnia, obecnie przeniesiono zostało na okres "w maju lub czerwcu" - oznajmiła firma w komunikacie.