Marcin Korolec, były minister środowiska, przyrównał zapowiedziany zakaz sprzedaży aut spalinowych po roku 2035 do zburzenia Bastylii. Przecież jest wręcz przeciwnie – nie burzymy więzienia, tylko rezygnujemy ze swobody podróżowania zamykając się w więzieniu krótkich zasięgów i wydłużonych czasów przejazdu. I jeszcze chcemy do tego więzienia dopłacać!
- W 2030 producenci samochodów będą musieli obniżyć emisje nowych samochodów o 55 proc., w 2035 ten odsetek urośnie do 100 proc. – to koniec aut spalinowych.
- Dla każdego nowo zarejestrowanego pojazdu elektrycznego trzeba zapewnić minimum 1kW mocy w publicznej infrastrukturze ładowania (minimum 0,66 kW mocy dla hybryd PHEV).
- Na głównych autostradach punkty ładowania powinny się znajdować najdalej co 60 km, punkty tankowania wodoru co 150 km.