Japońska firma Toyota zamierza spłaszczyć swoją strukturę kierowniczą. Ma to zwiększyć jej elastyczność i skrócić czas podejmowania decyzji. Firma przekształca się z tradycyjnego producenta aut w dostawcę nowej mobilności - podał w piątek serwis Automotive News.
W ramach nowej struktury koncernu dyrektorami operacyjnymi zostaną regionalni szefowie Toyoty: James Lentz (Ameryka Północna), Steve St. Angelo (Ameryce Łacińska) i Johan van Zyl (Europa), a także prezes Lexusa Yoshihiro Sawa. Ponadto dyrektor generalny koncernu Akio Toyoda obejmie nowe stanowisko dyrektora ds. marek Toyota i Lexus. Wcześniej podobną funkcję dla Lexusa pełnił Tokuo Fukuichi.
Toyoda stwierdził, że zdywersyfikowana i bardziej płaska struktura organizacyjna pozwoli na rozwój młodych talentów. Młodszym menadżerom zapewniona zostanie szybsza ścieżka kariery, która nie będzie oparta na drabinie dyktowanej starszeństwem pracowników. Według Japończyka o awansie decydować mają talent i umiejętności, a nie wiek czy edukacja.
Według Automotive News Toyoda dąży do wprowadzenia w swojej firmie mentalności start-upowej, pomocnej w pracy nad elektrycznymi samochodami, pojazdami autonomicznymi i łącznością.
Serwis wskazał, że w przeszłości japoński koncern najczęściej wprowadzał zmiany w kierownictwie raz do roku na początku kwietnia, jednak w ostatnich latach tryb ten został zarzucony na rzecz szybszego bardziej doraźnego dostosowywania koncernu do zmian zachodzących w branży motoryzacyjnej.