Uber testuje kamery i mikrofony w pojazdach

Uber testuje kamery i mikrofony w pojazdach
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022
  • Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
  • Ireneusz Chojnacki
    ICH/PAP
  • Dodano: 24-11-2019 09:26

Firma Uber testuje instalowanie w autach kierowców rejestratorów jazdy , a w przyszłym miesiącu rozpocznie pilotaże nagrywania dźwięków wewnątrz kabiny. Choć firma powołuje się na względy bezpieczeństwa, klienci obawiają się o prywatność danych.

W okresie wakacyjnym Uber zaczął oferować niektórym kierowcom opcje instalacji kamery zapisującej obraz z jazdy. W grudniu na terytorium Meksyku i Brazylii rozpoczęty zostanie zaś program, w którym użytkownicy i kierowcy mogą zgodzić się na nagrywanie dźwięków w kabinie podczas podróży - przypomniał Bloomberg.

Czytaj także: Uber wprowadza nową funkcję bezpieczeństwa przejazdów

Agencja prasowa oceniła, że obie inicjatywy związane są z chęcią poprawy bezpieczeństwa, po fali zgłoszeń gwałtów, pobić i kradzieży w czasie przejazdu. Dodatkową funkcją może być nowy sposób na rozstrzyganie konfliktów między kierowcą a klientem.

-Nie jest to proste zagadnienie, ale w dalszym ciągu inwestujemy, testujemy i poprawiamy bezpieczeństwo naszej platformy z uszanowaniem prywatności użytkowników  - wskazał szef Ubera Dara Khosrowshahi w wiadomości na Twitterze.

Zobacz również: Uber Technologies na minusie w trzecim kwartale 2019 r.

W Meksyku i Brazylii pilotażowy system pozwoli kierowcy na nagrywanie audio z poziomu aplikacji Ubera. Plik jest jednak zaszyfrowany i przechowywany na telefonie klienta, a nie osoby świadczącej usługę. Jeśli kierowca lub użytkownik zgłoszą firmie chęć odsłuchania nagrania, firma otrzymuje plik i odszyfrowuje go za pomocą klucza. Pierwsze testy przeprowadzone zostaną w Sao Paulo.

Klienci obawiają się jednak o prywatność swoich danych i możliwość dostępu do nich przez służby śledcze. W ubiegłym roku liczba wniosków o udostępnienie danych na potrzeby amerykańskich agencji wywiadowczych i śledczych skierowanych do Ubera wzrosła w porównaniu z 2017 r. o 30 proc., do poziomu 3,825 wezwań - wynika z raportu przejrzystości firmy, opublikowanego w środę.

Bloomberg wskazał, że firma jest jednak świadoma wagi, jaką mają zbierane przez nią dane klientów, nie licząc nawet testowanych materiałów audio i wideo. W raporcie Uber wskazał bowiem, że lokalizacje, z których wzywany jest samochód, cele podróży, częstotliwość przejazdów, opłaty, typ zamawianego samochodu czy ulubieni kierowcy mogą pomóc agencjom rządowym, lub każdemu, kto uzyska dostęp do bazy danych, na zidentyfikowanie tożsamości pasażera przez powiązanie faktów z innymi ogólnodostępnymi danymi. 

 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Uber testuje kamery i mikrofony w pojazdach

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 34.229.131.158
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!