Rada nadzorcza niemieckiego koncernu Volkswagen spotka się w najbliższy poniedziałek aby omówić przyszłość zawieszonego prezesa Audi Ruperta Stadlera - poinformował w piątek tygodnik "Der Spiegel". Od połowy czerwca Stadler przebywa w areszcie.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Według publikacji rada nadzorcza VW ma zadecydować czy Stadler powinien zrezygnować z pełnienia funkcji. Powołując się na źródła bliskie sprawie tygodnik podkreśla, że zawieszony szef Audi zostanie poproszony o ustąpienie ponieważ nie może wypełniać obowiązków kierowniczych.
Zarówno Volkswagen jak i Audi zapewniały, że uznają Stadlera za niewinnego do czasu aż zarzuty nie zostaną oficjalnie udowodnione przed sądem.
W lipcu Volkswagen zatrudnił byłego eksperta BMW ds. rozwoju napędów i zakupów Markusa Duesmanna jako potencjalnego następcę Stadlera.
Według źródła agencji Reutera przyczyną zwołania posiedzenia rady nadzorczej VW nie jest sprawa zawieszonego szefa Audi, a sprawa filii koncernu zajmujących się autobusami i ciężarówkami. Mimo tego temat Stadlera ma się pojawić, ale decyzje w jego sprawie nie są spodziewane.
Doniesień mediów nie skomentował Volkswagen.