Powoli spełnia się najczarniejszy scenariusz koncernów samochodowych. Pandemia doprowadziła do ograniczenia produkcji półprzewodników w azjatyckich fabrykach na Dalekim Wschodzie. Teraz pojawiły się nieoczekiwane problemy z zaopatrzeniem w kable elektryczne, szczególnie na potrzeby produkcji modeli z napędem elektrycznym.