Volvo Car Group i Northvolt wspólnie będą produkować baterie do aut

Volvo Car Group i Northvolt wspólnie będą produkować baterie do aut
Wspólna produkcja baterii ma ruszyć w 2026 roku Fot. materiały prasowe

Od 2022 roku prace badawcze, a od 2026 produkcja – to wspólne plany firm Northvolt i Volvo, mające zabezpieczyć odpowiednią ilość baterii dla samochodów elektrycznych, których produkcję chce rozwijać Volvo. Po 2030 roku nie będzie już w produkcji samochodów spalinowych tej firmy.

  • Spółka Joint venture Volvo Car Group i Northvolt ma projektować i produkować ekologicznie zrównoważone baterie.
  • Pierwszym krokiem będzie utworzenie centrum badawczo-rozwojowego w Szwecji, które rozpocznie działalność w 2022 roku.
  • Zostanie wybudowana nowa gigafabryka w Europie o potencjalnej pojemności nawet 50 GWh rocznie. Start produkcji w 2026 roku.
Problemy z dostępem do baterii, a przede wszystkim samych cel bateryjnych powodują, że coraz więcej koncernów motoryzacyjnych angażuje się w ich produkcję – samodzielnie lub wchodząc we współpracę z firmami specjalizującymi się w wytwarzaniu baterii. Grupa Volvo Car, która do 2030 roku chce zrezygnować z produkcji aut z silnikami spalinowymi, postawiła na współpracę.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Volvo Car Group i Northvolt wspólnie będą produkować baterie do aut

  • Jaś 2021-06-22 08:14:06
    Myślę, że po 2038 roku wiatr (ten od turbin) i blask słoneczny (ten od paneli fotowoltaicznych) wywieje decydentom takie pomysły, gdy wyłączymy wszystkie bloki węglowe - nastanie ciemność! Żaden system energetyczny nie wytrzyma takiej niestabilności, obecnie tylko stale pracujące bloki węglowe i nadwyżka mocy w systemie (el. Szczytowo-pompowe) zapewniają jego stabilność. Rozruch i włączenie do sieci takiego bloku węglowego trwa 8 -10 godzin. 1) Turbiny wiatrowe OK., ale tylko w układzie, gdy wieje wiatr, a nie ma zapotrzebowania na moc – to produkują w drodze ( np. elektrolizy ) wodór, który jest magazynowany i w okresie, gdy nie ma wiatru wykorzystywany do produkcji energii do systemu za pomocą turbin gazowych, lub do produkcji prądu w ogniwach paliwowych. 2) Obecne tzw. Magazyny energii to setki tysiące ton „akumulatorów” – one mają długość życia średnio 5 lat (potem drastycznie spada pojemność i g … z ich wykorzystania jako magazyny. A co z utylizacją toksycznych materiałów z płyt akumulatorowych (obecnie w większości ołów)i elektrolitów (kwas siarkowy). W nowszych inne cholerstwa. W inny sposób energii elektrycznej w jej czystej postaci nie da się magazynować. 3) Magazyny energii – to także elektrownie szczytowo-pompowe. W Polsce mamy 6 takich obiektów o łącznej mocy prawie 1800 MW. .. i nastanie ciemność! A do tego dojdą jeszcze samochody elektryczne: • wymagające dużych mocy (im wyższa dostępna moc – tym krótsze ładowanie), • tysięcy stanowisk do ładowania (obecnie realnie po przejechaniu ok. 150km ), • modernizacji całej sieci energetycznej dostosowującej się do milionów wampirów (pojazdów) chcących się w dowolnej chwili doładować. (Do istniejących transformatorów sieciowych nie da się, tak ot sobie po przyłączać dodatkowych stanowisk „tankowania elektrycznego” dla pojazdów), • tysięcy hektarów wydzielonej powierzchni na place do ładowania pojazdów. Np. w Krakowie jest zarejestrowanych 482 747 pojazdów (2016r) , załóżmy teraz, że wszystkie są elektryczne. • zakładów utylizacyjnych do zużytych akumulatorów – tych do zasilania samochodów (uważam, że o niebo lepsze byłyby wykorzystywane do tego celu ogniwa paliwowe, choć je również trzeba byłoby utylizować).(obecne akumulatory 8 lat żywotności , 160 000km przebiegu i spadek pojemności 70% - trzeba, więc częściej ładować i zasięg spada o 30%) • znajomości zasad BHP kierowców/użytkowników/mechaników – przy obsłudze/ładowaniu takich pojazdów (duże prądy i amperaż). • ciekawym eksperymentem i wyzwaniem byłyby wszystkie rajdy Qutdoorowe (o ile w ogóle będzie to możliwe), kiedy pojazdy z elektrycznym napędem przejeżdżałyby, przez takie jak widzimy obecnie na rajdach przeszkody wodne. • każda większa awaria sieci energetycznej powodowałaby lockdown okolicy (brak ładowania=brak transportu).
  • Agat 2021-06-22 07:18:27
    "Zostanie wybudowana nowa gigafabryka w Europie o potencjalnej pojemności nawet 50 GWh rocznie." I co ta fabryka zrobi z tą swoją pojemnością?! Pismaki wiedzą?

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 44.200.117.166
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!