W 2019 roku do oferty Volvo "lawinowo" będą dołączać pojazdy z napędem hybrydowym typu mild-hybrid. Choć elektryfikacja znacząco przyspieszyła, jest to proces, który wymaga czasu - stwierdził przedstawiciel Volvo Car Poland Stanisław Dojs.
- Volvo nie wyznaczyło sobie horyzontu całkowitej rezygnacji z silników spalinowych. Jest na to jeszcze za wcześnie- stwierdził Stanisław Dojs, menedżer ds. PR w Volvo Car Poland
- Jednocześnie bardzo konkretnie, bo na 2025 r. wyznaczyliśmy moment, w którym około 50 proc. sprzedawanych przez koncern samochodów będzie pojazdami elektrycznymi - zaznaczył Dojs
- W 2019 r. prognozujemy, że niezależnie od zachowań rynku motoryzacyjnego koncern sprzeda na świecie więcej niż ubiegłoroczne 640 tys. samochodów, a w Polsce więcej niż 10,4 tys. - powiedział Dojs.
- Zmiana układów napędowych to proces, który nie wydarzy się z dnia na dzień. W tym roku dołączą do oferty samochody, które będą wyposażone w silniki Diesla z układem hybrydowym typu mild-hybrid. Jest to układ pracujący w oparciu o niewielkie akumulatory 48-woltowe, gdzie silnik elektryczny pełni rolę wspomagającą i nie daje możliwości jeżdżenia wyłącznie na prąd, tak jak w niektórych hybrydach np. typu plug-in - zapowiedział menedżer ds. PR w Volvo Car Poland.
W 2018 roku Volvo V60 Cross Country jako ostatni model zadebiutował wyłącznie z gamą silników spalinowych, producent zapewnia jednak, że również ten samochód "po kilkunastu miesiącach otrzyma wspomniane układy wspomagające".
Czytaj także: PKN Orlen szykuje się na elektromobilność
- Volvo nie wyznaczyło sobie horyzontu całkowitej rezygnacji z silników spalinowych. Jest na to jeszcze za wcześnie. Jednocześnie bardzo konkretnie, bo na 2025 r. wyznaczyliśmy moment, w którym około 50 proc. sprzedawanych przez koncern samochodów będzie pojazdami elektrycznymi - zaznaczył Dojs.
W 2019 roku elektryfikacją objęte zostaną modele XC90 i XC60, których silniki Diesla otrzymają elektryczny system wspomagający. Następnie zmiany obejmą ofertę silników benzynowych. W niedługim czasie wszystkie modele w ofercie Volvo mają być wyposażone w pełni elektryczny napęd lub jakiś układ wspomagania elektrycznego. Oznacza to, że każdy model będzie występować również w wersji z napędem hybrydowym, mild-hybrid lub w pełni elektrycznym - zauważył przedstawiciel szwedzkiej marki.
Czytaj także: PSPA: realny cel to 300 tys. aut elektrycznych w Polsce w 2025 r.
- Dzisiaj jest jeszcze za wcześnie, żeby zrezygnować z silników spalinowych. Ograniczenie dotyczy przede wszystkim wciąż zbyt dużych kosztów budowy samochodów elektrycznych, aby móc ten proces przyspieszyć i dokonać go gwałtownie. W 2018 roku w Polsce Volvo sprzedało 168 egzemplarzy hybryd typu plug-in. Najdroższych i najbardziej zaawansowanych. Wprowadzenie w najbliższych miesiącach do oferty tańszych mild-hybrid dla bardzo popularnych XC60 czy XC90 sprawi, że w 2019 r. sprzedaż hybryd ogółem zwiększy się z trzycyfrowej do czterocyfrowej" - zapowiedział Dojs.
Zgodnie z opinią analityków największe wzrosty europejska branża motoryzacyjna ma już za sobą. Volvo liczy jednak, że oferta "świeżych i nowych modeli, które dopiero wprowadzono na rynek" zapewni firmie duży potencjał do dalszych wzrostów.
- W ciągu sześciu lat odnotowaliśmy w Polsce ponad dwukrotny wzrost sprzedaży samochodów Volvo, z 4 tys. w 2012 r. do ponad 10 tys. w 2018 r. W 2019 r. prognozujemy, że niezależnie od zachowań rynku motoryzacyjnego koncern sprzeda na świecie więcej niż ubiegłoroczne 640 tys. samochodów, a w Polsce więcej niż 10,4 tys. - powiedział Dojs.
Rosnącej sprzedaży pojazdów marki w Polsce ma sprzyjać poszerzający się względem rynku masowego segment samochodów premium, a także świeża gama modeli. - Na przykład produkcja kompaktowego SUV-a XC40, który w 2018 roku był sprzedawany tylko przez 8 miesięcy, dopiero się rozkręca - podkreślił przedstawiciel Volvo Car Poland.