W Norwegii 58 proc. samochodów sprzedanych w marcu to pojazdy elektryczne

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
PAP/rs Dodano: 01-04-2019 17:19
Dodano: 01-04-2019 17:19

Pojazdy z napędem w pełni elektrycznym stanowiły 58,4 proc. wszystkich samochodów sprzedanych w Norwegii w marcu tego roku - podała w poniedziałek norweska organizacja nadzoru drogowego NRF. Według agencji Reutera przyczyniły się do tego Tesla i Audi.

Agencja wskazała, że koncern zarządzany przez Elona Muska zwiększył w marcu dostawy elektrycznych sedanów Tesla Model 3, sprzedawanych w Norwegii w cenie 442 tys. koron (51,4 tys. dolarów). Należąca do Volkswagena marka Audi zaczęła natomiast dostarczać nabywcom wyceniane na 652 tys. koron elektryczne SUV-y e-tron.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: W Norwegii 58 proc. samochodów sprzedanych w marcu to pojazdy elektryczne

CZYTAJ WSZYSTKIE DODAJ KOMENTARZ

None 2019-04-15 14:25:48
Prawda, auta elektryczne ale i hybydowe, odzyskują energię - ale jak policzymy ślad CO2 to wyjdzie ciekawa zależność. Nawet produkcja aut, a szczególnie baterii (klasycznych Li-ion) pochłania masę energii i mocno obciąża ten ślad. Także bądźmy precyzyjni w ocenie - ps. a tak w ogóle, koszt energii elektrycznej rośnie i to znacznie. Więc może się okazać, że to nie będzie już tak tanie - poza tym, wszelkie podatki ukryte w paliwie, na coś trzeba będzie przenieść.. Tak pozostawiam, aby to również uwzględnić.
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
Slawek 2019-04-02 06:04:13
U nas jazda autem elektrycznym to nie ekologia skoro prąd mamy ze spalania węgla
- Odpowiedz
- 2 7 Oceń
- Piotrek 2019-04-02 17:44:07
  Nie do końca masz rację. Nawet jeżeli energia pochodzi z węgla a nie z benzyny czy ropy, to samochód elektryczny lepiej ją wykorzystuje. Nie marnuje energii w korku, nie zużywa energii (tylko ja produkuje) przy zwalnianiu czy jeździe w dół. Do tego samochody spalinowe spełniają normy gdy silnik jest rozgrzany, gdy nie to nie, czyli jazda na krótkich odcinkach po mieście daleko wkracza poza aktualne normy, nie mówiąc o normie zero emisji.
  
  Odpowiedz
  
  2 0 Oceń