Karawaning w Polsce przeżywa rozkwit. Na dziś zarejestrowanych jest w sumie ponad 140 tys. kamperów i przyczep. Ich miłośnicy mają do dyspozycji 450 kempingów w Polsce, a wszystko to za sprawą pandemii – informuje czwartkowa "Rzeczpospolita".
Jak pisze "Rz", kamper albo przyczepa w czasach zarazy dają poczucie bezpieczeństwa.
"Nie trzeba korzystać ze wspólnych sanitariatów, można samemu gotować, a nawet - pracować. Ryzyko kontaktu z innymi wypoczywającymi jest dużo mniejsze niż w wielkich, nawet pięciogwiazdkowych hotelach" - czytamy.