Wpływ pandemii koronawirusa na przemysł motoryzacyjny na Węgrzech, który stanowi ważną część gospodarki tego kraju, trudno przewidzieć. Zamknięto największe fabryki samochodów, a losy branży zależą m.in. od przyszłego popytu – pisze w piątek portal Index.hu.
- Pełne skutki kryzysu będą zależały od tego, czy produkcja, która teraz wypadła, jest bezpowrotnie stracona, czy też będzie ją można później nadrobić.
- Branża motoryzacyjna jest motorem węgierskiej gospodarki. Wielcy producenci samochodów mają istotny bezpośredni udział w węgierskim PKB, szacowany na 5-6 proc.
- Do tego dochodzą jeszcze dostawcy i usługodawcy tej branży, których udział wynosi kolejne 8-9 proc. Na fabryki motoryzacyjne przypada średnio 25 proc. węgierskiego eksportu.