Wlk. Brytania może dopuścić autonomiczne auta już w przyszłym roku

Wlk. Brytania może dopuścić autonomiczne auta już w przyszłym roku
Pod koniec tego roku mają się rozpocząć konsultacje społeczne na temat proponowanych zmian w przepisach i kodeksie drogowym, które będą dopuszczały zautomatyzowanych samochodów fot. shutterstock

Brytyjski rząd rozpatruje możliwość dopuszczenia do ruchu samochodów autonomicznych. Mogłoby to być możliwe już w przyszłym roku. Kluczową kwestią w konsultacjach rządowych, które rozpoczęły się we wtorek, jest to, czy kierowca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności prawnej za samochód, czy też odpowiedzialność będzie po stronie dostawcy technologii. Chodzi też o dostosowanie do ruchu samochodów autonomicznych przepisów ruchu drogowego.

Analizowany będzie zautomatyzowany system utrzymania pasa ruchu (Automated Lane Keeping System - ALKS). System musi pozwolić na puszczenie kierowcy i jazdę bez jej dotykania przez dłuższy czas, podaje guardian.com
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (5)

Do artykułu: Wlk. Brytania może dopuścić autonomiczne auta już w przyszłym roku

  • Ferdynand Barbasiewicz 2020-08-20 17:10:31
    ABSTRAKT: BEZPIECZEŃSTWO I AUTOMATYZACJA W RUCHU DROGOWYM, KOLEJOWYM I W ŻEGLUDZE. Najwyższy czas nastał, by podjąć badania nad trakcją laserową dużej mocy dla napędu elektrycznego na drogach publicznych w ruchu drogowym, kolejowym i wodnym, patrz badania z 1973 roku, kiedy to zrealizowano prototyp autonomiczny samochodu w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym w Aninie-Warszawa, podległym wówczas Ministerstwu Przemysłu. Wyobraź sobie, że mieszkasz na wsi. Masz samochód elektryczny z odpowiednią mocą akumulatorów. Wyjeżdżasz ze swojej posiadłości na akumulatorach i na ulicy łączysz się automatycznie własnym laserem samochodowym do odpowiedniej mocy trakcji laserowej na drodze publicznej. Wówczas zastosowałem dwa liczniki Geigera-Millera, które w różnicowały promieniowanie paraboli kobaltu, które gwarantowało precyzyjne autonomiczne utrzymanie pojazdu w szerokości pasa jezdni, nawet gdy występują silne wyładowania atmosferyczne z burzy. Jeśli chciałeś wyprzedzić inny pojazd to włączałeś lewy kierunkowskaz i wykonywałeś ręcznie proces wyprzedzania powracając na ten sam pas jezdni. Po wyłączeniu kierunkowskazu kapsułki z kobaltem przejmowały precyzyjne autonomiczne sterowanie pojazdem. Następnie kilka lat później kiedy zaproponowałem trakcję laserową dużej mocy w zasilaniu elektrycznym pojazdu przełożyłem sterowanie alternatywne także na laser. Dopóki poruszasz się po drodze publicznej, nad którą jest laserowa trakcja publiczna, która jednocześnie steruje automatycznie twoim zaprogramowanym pojazdem równo w pasie jezdni a zachowanie odstępów między pojazdami i innymi przeszkodami regulują inne znane czytniki techniczne jak radar dopplerowski jako czytnik temperatury spalin z rury wydechowej. A przy zasilaniu elektrycznym pojazdów specjalne podświetlenie z lekkim podgrzaniem tablicy rejestracyjnej. Znaki kodeksu ruchu drogowego regulowane są kapsułkami z odpowiednią wartością minimalnego promieniowania radioaktywnego np. Co-60 (kobalt) do różnych rodzajów znaków poziomych i pionowych oraz uwarunkowań sytuacyjnych. Np. gdy spada temperatura poniżej + 3 stopni istnieje ryzyko gołoledzi wówczas automatycznie wszystkie pojazdy obligatoryjnie zmniejsza prędkość o 20%. Podczas jazdy automatycznej z zasilaniem prądowym z trakcji laserowej rejestrujesz automatycznie pobór energii elektrycznej i płacisz z karty za eksploatację pojazdu. Jeśli jakaś sytuacja wyższej konieczności zmusi cię do jazdy na akumulatorach to przejmujesz ręczne sterowanie pojazdem i wówczas zapalają się pulsacyjnie w samochodzie lampy a pojazd staje się uprzywilejowany. Proszę zauważyć, że na przestrzeni minionych lat było wiele wariantów autonomicznego kierowania pojazdem. Jednak żaden z nich nie uwzględniał silnych wyładowań atmosferycznych z burzy, które jak wiemy wnoszą ryzyko niekontrolowanego rozrzutu bardzo silnego pola elektromagnetycznego, które nie da się filtrować elektronicznie i może prowadzić do licznych katastrof w dynamicznym ruchu drogowym w jednym czasie Natomiast parabola ekranizowanego minimalnego promieniowania radiologicznego (jest nie szkodliwa dla zdrowia człowieka) i jest nie zależna od wyładowań atmosferycznych burzy i innych zakłóceń. Proszę wrócić do badań na prototypie pojazdu, który 15 maja 1973 roku był testowany na torze doświadczalnym w Ośrodku badawczo-rozwojowym w Aninie pod nadzorem politycznym ówczesnego Ministerstwa Przemysłu. Właśnie wówczas w Aninie na salę, gdzie pracował zespół specjalistów 15 maja wchodzi dwóch pułkowników: jeden w mundurze polskim a drugi radzieckim pilota wojskowego i wnoszą pismo premiera Piotra Jaroszewicza, które przejmuje ten temat badawczy, któremu nadano tajny kryptonim „kółko” i wszyscy obecni musieli podpisywać zobowiązanie zachowania tajności. Ten projekt został także wykorzystany wówczas także dla lądowania samolotów wojskowych w warunkach nocy bez świateł na moim projekcie trzech trójkątów poprzedzających tor lądowania na rezerwowych lotniskach na drogach publicznych. Proszę także wziąć pod uwagę możliwość technicznej awarii autonomicznego brytyjskiego systemu sterowania pojazdami w ruchu dynamicznym. – Ferdynand Barbasiewicz, autor projektów.
  • Ferdynand Barbasiewicz 2020-08-20 17:10:08
    ABSTRAKT: BEZPIECZEŃSTWO I AUTOMATYZACJA W RUCHU DROGOWYM, KOLEJOWYM I W ŻEGLUDZE. Najwyższy czas nastał, by podjąć badania nad trakcją laserową dużej mocy dla napędu elektrycznego na drogach publicznych w ruchu drogowym, kolejowym i wodnym, patrz badania z 1973 roku, kiedy to zrealizowano prototyp autonomiczny samochodu w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym w Aninie-Warszawa, podległym wówczas Ministerstwu Przemysłu. Wyobraź sobie, że mieszkasz na wsi. Masz samochód elektryczny z odpowiednią mocą akumulatorów. Wyjeżdżasz ze swojej posiadłości na akumulatorach i na ulicy łączysz się automatycznie własnym laserem samochodowym do odpowiedniej mocy trakcji laserowej na drodze publicznej. Wówczas zastosowałem dwa liczniki Geigera-Millera, które w różnicowały promieniowanie paraboli kobaltu, które gwarantowało precyzyjne autonomiczne utrzymanie pojazdu w szerokości pasa jezdni, nawet gdy występują silne wyładowania atmosferyczne z burzy. Jeśli chciałeś wyprzedzić inny pojazd to włączałeś lewy kierunkowskaz i wykonywałeś ręcznie proces wyprzedzania powracając na ten sam pas jezdni. Po wyłączeniu kierunkowskazu kapsułki z kobaltem przejmowały precyzyjne autonomiczne sterowanie pojazdem. Następnie kilka lat później kiedy zaproponowałem trakcję laserową dużej mocy w zasilaniu elektrycznym pojazdu przełożyłem sterowanie alternatywne także na laser. Dopóki poruszasz się po drodze publicznej, nad którą jest laserowa trakcja publiczna, która jednocześnie steruje automatycznie twoim zaprogramowanym pojazdem równo w pasie jezdni a zachowanie odstępów między pojazdami i innymi przeszkodami regulują inne znane czytniki techniczne jak radar dopplerowski jako czytnik temperatury spalin z rury wydechowej. A przy zasilaniu elektrycznym pojazdów specjalne podświetlenie z lekkim podgrzaniem tablicy rejestracyjnej. Znaki kodeksu ruchu drogowego regulowane są kapsułkami z odpowiednią wartością minimalnego promieniowania radioaktywnego np. Co-60 (kobalt) do różnych rodzajów znaków poziomych i pionowych oraz uwarunkowań sytuacyjnych. Np. gdy spada temperatura poniżej + 3 stopni istnieje ryzyko gołoledzi wówczas automatycznie wszystkie pojazdy obligatoryjnie zmniejsza prędkość o 20%. Podczas jazdy automatycznej z zasilaniem prądowym z trakcji laserowej rejestrujesz automatycznie pobór energii elektrycznej i płacisz z karty za eksploatację pojazdu. Jeśli jakaś sytuacja wyższej konieczności zmusi cię do jazdy na akumulatorach to przejmujesz ręczne sterowanie pojazdem i wówczas zapalają się pulsacyjnie w samochodzie lampy a pojazd staje się uprzywilejowany. Proszę zauważyć, że na przestrzeni minionych lat było wiele wariantów autonomicznego kierowania pojazdem. Jednak żaden z nich nie uwzględniał silnych wyładowań atmosferycznych z burzy, które jak wiemy wnoszą ryzyko niekontrolowanego rozrzutu bardzo silnego pola elektromagnetycznego, które nie da się filtrować elektronicznie i może prowadzić do licznych katastrof w dynamicznym ruchu drogowym w jednym czasie Natomiast parabola ekranizowanego minimalnego promieniowania radiologicznego (jest nie szkodliwa dla zdrowia człowieka) i jest nie zależna od wyładowań atmosferycznych burzy i innych zakłóceń. Proszę wrócić do badań na prototypie pojazdu, który 15 maja 1973 roku był testowany na torze doświadczalnym w Ośrodku badawczo-rozwojowym w Aninie pod nadzorem politycznym ówczesnego Ministerstwa Przemysłu. Właśnie wówczas w Aninie na salę, gdzie pracował zespół specjalistów 15 maja wchodzi dwóch pułkowników: jeden w mundurze polskim a drugi radzieckim pilota wojskowego i wnoszą pismo premiera Piotra Jaroszewicza, które przejmuje ten temat badawczy, któremu nadano tajny kryptonim „kółko” i wszyscy obecni musieli podpisywać zobowiązanie zachowania tajności. Ten projekt został także wykorzystany wówczas także dla lądowania samolotów wojskowych w warunkach nocy bez świateł na moim projekcie trzech trójkątów poprzedzających tor lądowania na rezerwowych lotniskach na drogach publicznych. Proszę także wziąć pod uwagę możliwość technicznej awarii autonomicznego brytyjskiego systemu sterowania pojazdami w ruchu dynamicznym. – Ferdynand Barbasiewicz, autor projektów.
    • Pomarańczowy świat 2020-08-22 13:40:42
      Do: Ferdek B. .... A te twoje „kapsułki z kobaltem” ... dają kopa, co nie? No, widać!
  • Blondynka z Jolką 2020-08-20 16:34:32
    No nie wiem, najpierw to niech oni może zaczną jeździć prawą stroną, jak normalni ludzie, tak?!
    • Hej-ho, hej-ho, do pracy by się szło. 2020-08-22 13:45:34
      Tjaaa. Zmiana ruchu na prawostronny rzeczywiście byłaby rewolucyjnym przedsięwzięciem. Ale żeby to przedsięwzięcie nie było aż tak rewolucyjne i żeby każdy kierowca zdążył się przyzwyczaić i nabrać odpowiednich nawyków proponuję wprowadzać zmiany etapami i na początek, na tzw. okres przejściowy wprowadzić ruch prawostronny tylko dla ciężarówek!

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 3.235.188.113
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!