Wojna handlowa zagrozi miejscom pracy w amerykańskiej fabryce BMW

Dyrektor generalny niemieckiego koncernu motoryzacyjnego BMW Oliver Zipse ostrzegł, że działania ze strony USA nasilające międzynarodową wojnę handlową mogą zagrozić miejscom pracy w amerykańskiej fabryce producenta - podała agencja Reutera.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Zipse podczas konferencji dotyczącej motoryzacji, która odbyła się w piątek w Stuttgarcie, odnosił się do działań przedstawicieli urzędu odpowiadającego za politykę handlową USA.

Przestrzegał przed zwiększaniem napięć w handlu międzynarodowym. "Jeżeli to zrobią, wszyscy będziemy przegrani" - podkreślił. "Model opierający się na eksporcie utrzymuje wiele miejsc pracy w USA" - dodał.

Wprowadzenie ograniczeń handlowych może negatywnie wpłynąć na możliwości produkcyjne największej fabryki BMW zlokalizowanej w Karolinie Południowej w południowo-wschodniej części USA. Zakład w Spartanburgu 70 proc. produkowanych pojazdów przeznacza bowiem na eksport.

Choć w amerykańskiej fabryce BMW dotychczas nie redukowano mocy produkcyjnych, dodatkowe ograniczenia w handlu międzynarodowym mogą to zmienić - zaznaczył Zipse podczas konferencji.