Zatonął płonący od połowy lutego statek z samochodami. Zawiniły elektryki?

Zatonął płonący od połowy lutego statek z samochodami. Zawiniły elektryki?
Po kilkunastu dniach walki z pożarem przewożący blisko 4000 aut statek Felicity Ace zatonął w rejonie Azorów. Fot. Marinha Portuguesa
  • Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
  • Piotr Myszor
    Piotr Myszor
  • Dodano: 02-03-2022 12:30

Według informacji armatora statek Felicity Ace, który 16 lipca zapalił się i został opuszczony przez załogę ostatecznie zatonął w rejonie Azorów. Przewoził 4000 aut, także elektrycznych.  Wypadek otworzył dyskusję na temat zmian w transporcie dużych ilości elektrycznych aut.

Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Pożar na pokładach ładunkowych został wybuchł 16 lutego i był tak gwałtowny, że mimo wyposażenia statku w urządzenia gaśnicze załodze nie udało się ugasić pożaru. Ratowała się ucieczką na tratwach. Ekipy ratunkowe starały się ugasić pożar i zaholować statek do portu. Cały czas towarzyszyły mu statki gaśnicze, starając się gasić pożar i zmniejszać temperaturę blach statku. Wczoraj jednak przechylił się on na prawą burtę, a następnie zatonął.

 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Zatonął płonący od połowy lutego statek z samochodami. Zawiniły elektryki?

  • okrętowiec 2022-03-02 13:08:46
    Każdy samochodowiec ma do gaszenia ładowni specjalną instalację gaśniczą CO2 która użyta w prawidłowy sposób powinna zgasić każdy pożar. A jak tak się nie stało to przyczyną był błąd załogi albo awaria instalacji.
    • Andrzej 2022-03-02 17:49:39
      A słyszałeś, że jak się zapali bateria akumulatorowa to trzeba ją conajmniej na 24 godziny włożyć do wody - bo inaczej, nawet po zgaszeniu zapali sie ponownie? Doucz sie, a potem pisz komentarze. Żadna zwykła instalacja czy z CO2 czy inna tego nie załatwi.

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 34.232.63.94
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!