W 2017 roku rafinerie w Płocku i Gdańsku przerobiły w sumie 77,2 proc. ropy naftowej pochodzącej z Rosji. To o 4 punkty procentowe mniej niż rok wcześniej i ponad 11 punktów procentowych mniej w porównaniu do roku 2015. Oba krajowe koncerny naftowe coraz bardziej konsekwentnie stawiają na dywersyfikację dostaw.
- Rok 2017 był rekordowy pod względem wielkości udziału ropy naftowej spoza Rosji przerobionej przez polskie rafinerie.
- Łącznie ropa inna niż rosyjska stanowiła już 22,8 proc. całości dostaw tego surowca do Polski, w porównaniu do 18,6 proc. w roku 2016 i 11,5 proc. w roku 2015.
- W minionym roku więcej ropy spoza Rosji sprowadził PKN Orlen niż Grupa Lotos.