BP w Polsce będzie współpracować z Glovo

Produkty BP będzie można zamówić do domu Fot. mat. pras.

Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
Autor: DM
Dodano: 24-09-2020 14:47

Właściciele hiszpańskiej aplikacji Glovo umożliwiającej zamawianie jedzenia i zakupów oraz sieć stacji paliw BP rozpoczęły współpracę na polskim rynku. W czwartek ruszył pilotażowy etap, w ramach którego w Krakowie i Warszawie można zamówić artykuły z oferty gastronomicznej Wild Bean Café i sklepowej BP za pomocą aplikacji Glovo.

Polacy coraz chętniej korzystają z możliwości zamówienia dań i produktów spożywczych do domu czy pracy. W odpowiedzi na te potrzeby Glovo i BP będą współpracować.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: BP w Polsce będzie współpracować z Glovo

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

Należy jednak zachować w tym pewien konserwatyzm, mając na względzie przyzwyczajenia konsumentów 2020-09-25 20:41:21
"Polacy coraz chętniej korzystają z możliwości zamówienia dań i produktów spożywczych do domu czy pracy." - W to nie należy przeczyć, powiem nawet więcej - nawet jak nie było aplikacji i smartfonów to było popularne w latach 2000-2009, dużo wygodniej jest zadzwonić pod wskazany numer do określonej jadłodajni/restauracji itp. - tak to kiedyś wyglądało - była np. ulotka albo serwis sieciowy www, szukało się kontaktu telefonicznego i dzwoniło, zamawiało co potrzeba do jedzenia, dostawca za 30 do 45 minut przyjechał i się płaciło gotówką albo jak ktoś chciał to kartą opcjonalnie. Ale z tymi aplikacjami to bez przesady, lepiej zamawiać po staremu - dzwonię, mówię co mi potrzeba, przyjmują zamówienie i za jakiś czas dostawca przyjeżdża i się mu płaci( tzw. cash on delivery - płatność przy odbiorze). "Nasi użytkownicy coraz chętniej zamawiają przez aplikację kawę czy przekąski, a także zakupy spożywcze" - Dużo więcej klientów/konsumentów mogą oni mieć jeżeli tylko nie będą utrudniać czy uniemożliwiać płacenie gotówką przy odbiorze zamówienia. Siła prostoty to klucz do sukcesu - więc raz jeszcze - dzwonię, zamawiam, czekam - gościu przyjeżdża, płacę( gotówką a jeśli mam życzenie to kartą) i odbieram ulubione rzeczy/jedzenie. GLOVO czy UBER EATS mogą sobie funkcjonować, byle by nie rezygnowali z tych bardziej tradycyjnych form dostarczania jedzenia, jak to ma miejsce w przypadku KFC, PizzaHut czy innych.
- Odpowiedz
- 1 0 Oceń