Cena ropy na największym na świecie rynku amerykańskim przeszła w środę psychologiczną granicę 80 dol. za baryłkę, po raz pierwszy w dziejach światowego rynku.
Bezpośrednią przyczyną bezprecedensowej zwyżki było opublikowanie danych o malejących zapasach ropy w USA, przy nadal wysokim popycie. Cena wzrosła mimo wtorkowej decyzji OPEC o zwiększeniu wydobycia, którą rynek najwidoczniej uznał za niewystarczającą.
Na giełdzie NYMEX w N.Jorku cena ropy krajowej z dostawą w październiku doszła w ciągu dnia do poziomu 80,18 dol. za baryłkę, by zamknąć się na poziomie 79,91 dol. za baryłkę wyższym o 1,68 dol. niż we wtorek i o półtora dolara od rekordu wszechczasów sprzed ponad roku.