Na coraz większej liczbie stacji benzynowych w całym kraju ceny paliw przekraczają już 5 zł za litr. Przekroczenie tej psychologicznej bariery w dobie utrzymujących się obostrzeń, gdy duża część zatrudnionych swoje obowiązki zawodowe wykonuje w domu, budzi pytania o przyczyny podwyżek.
- Jak podkreśla Zbigniew Łapiński, członek zarządu Anwimu, wzrost cen ropy naftowej przełożył się na hurtowe ceny paliw, a w konsekwencji na cenę detaliczną, która dzisiaj jest najwyższa od blisko roku – podobnie z resztą jak cena ropy.
- Uważam, że obecne ceny ropy naftowej, które oscylują wokół 65-70 dolarów za baryłkę oraz ceny paliw gotowych, osiągnęły maksymalny poziom w perspektywie najbliższych kilku miesięcy - mówi.
- Jego zdaniem w najbliższych tygodniach będziemy obserwować stabilizację cen, ewentualnie ich obniżkę.