Chiny przykręcają śrubę prywatnym rafineriom

Administracja Xi Jinpinga wzięła na celownik najprężniej rozwijający się sektor przemysłu Chin - prywatne rafinerie. Powodem jest nadwyżka produkcji, która zagraża celom klimatycznym Państwa Środka.

W ciągu ostatnich pięciu lat prywatne rafinerie wywołały sejsmiczne zmiany na chińskim rynku naftowym.
Szał produkcyjny prywatnych rafinerii zdecydowanie przekracza zapotrzebowanie krajowego rynku. Dodatkowym problemem jest przestarzały i zanieczyszczający środowisko sprzęt przetwórczy, który dominuje w dużej części prywatnych rafinerii.
Chińskie próby ograniczenia nadwyżek mocy produkcyjnych prywatnych rafinerii mogą uderzyć dochodzący do siebie światowy rynek energetyczny.

Jak donosi agencja Bloomberg, 12 kwietnia Państwowa Komisja Rozwoju i Reform, główny organ planistyczny ChRL, zarządziła rozpoczęcie inspekcji ponad 50 niezależnych przetwórców czarnego złota. Niespodziewanie kontrole jednego z najprężniej rozwijających się sektorów przemysłu mają być odpowiedzią na rosnący problem nadwyżki produkcji materiałów ropopochodnych, który zagrażają planom przewodniczącego Xi Jinpinga redukcji emisji gazów cieplarnianych.