Zysk amerykańskiej firmy paliwowej ConocoPhillips w trzecim kwartale wyniósł aż 3,1 mld dolarów. Oznacza to wzrost aż o 63 procent w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Analityków zaskoczył wzrost produkcji ropy ze złóż niekonwencjonalnych.
Skąd rzeczywisty spadek zysków spółki?
Wpływa na to miały niskie ceny ropy , spore nakłady inwestycyjne i unieruchomienie produkcji z niektórych złóż firmy.
Mimo wszystko szefostwo firmy, uważa, że był on udany i daje nadzieję na godziwy zarobek w kolejnych miesiącach.
Czytaj też: Shell nie chce już wiercić na Morzu Kaspijskim
- W listopadzie przedstawimy naszą strategię na kolejną dekadę – zapowiedział prezes firmy Ryan Lance.
Ważnym elementem będzie zwiększanie wydobycie z niekonwencjonalnych złóż surowca. W trzecim kwartale dały one spółce, aż o 21 proc. większe wydobycie niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
Średnie dobowe wydobycie ropy przez koncern wynosi obecnie niespełna 1,3 mln baryłek. Firma zatrudnia około 10,4 tys. pracowników.