Mnożą się doniesienia o wzmożonym ruchu na stacjach paliw po tym, jak po obniżce VAT-u ceny spadły o kilkadziesiąt groszy. Na potwierdzenie w postaci danych sprzedażowych firm paliwowych trzeba jeszcze poczekać. Ewentualna wyższa sprzedaż może jednak nie poskutkować wyższymi zyskami stacji - na wynikach lutego cieniem położyć się może wciąż droga ropa naftowa.
- Po grudniowej obniżce akcyzy oraz obniżeniu od 1 lutego podatku VAT na paliwa silnikowe, ceny na polskich stacjach istotnie spadły.
- Spowodowało to znaczny wzrost obrotów, zwłaszcza na przygranicznych stacjach, gdzie pojawili się czescy, niemieccy i słowaccy kierowcy, tankujący tańsze paliwa.
- Nie wiadomo jak długo polscy kierowcy będą się cieszyć z niższych cen. Niestabilność światowej gospodarki może sprawić, że cena ropy dobije do 100 dol. za baryłkę, a wtedy paliwo znów zdrożeje.