Grupa Lotos przymierza się do zainwestowania nawet 500 mln zł w realizację projektu Polimery Police. Robert Sobków, wiceprezes Lotosu ds. finansowych, w rozmowie z WNP.PL mówi, czym spowodowane jest zainteresowanie Policami. Informuje także, jaki wpływ na finanse firmy będzie mieć finalizowany właśnie w Gdańsku projekt EFRA oraz jak wygląda polityka dywidendowa spółki.
- Projekt EFRA to bardzo ważna dla Grupy Lotos inwestycja, realizowana już od trzech lat. Jesteśmy w jej końcowej fazie - mówi Robert Sobków. - Spodziewamy się, że rozruch technologiczny nastąpi w czwartym kwartale tego roku. Wtedy właśnie uzyskamy pierwsze pożytki. Przyrost wskaźników finansowych będzie dosyć znaczący.
- To jest trzecie podejście do tego przedsięwzięcia, najbardziej bierne z naszego punktu widzenia. Niemniej wskaźniki finansowe tej inwestycji przekonują nas, żebyśmy rozpoczęli proces due diligence. Nasze zainteresowanie jest szczere i głębokie. Uważamy, że to inwestycja korzystna dla naszego przedsiębiorstwa, ale i dla gospodarki narodowej - ocenia Robert Sobków. Ostateczna decyzja ma zapaść do końca października.
Czytaj także: Kto jeszcze wejdzie w Polimery Police? Dwa podmioty zainteresowane projektem
Pytany o politykę dywidendową grupy, wiceprezes Sobków podkreśla, że jeszcze niedawno Lotos nie dzielił się zyskiem z akcjonariuszami. W 2017 roku to się zmieniło.
- Nasi inwestorzy byli zadowoleni, że osiągnęliśmy etap nie tylko wzrostu wartości akcji, ale również wypłaty dywidendy. W bieżącym roku nasza kondycja poprawia się nie tylko na skutek zwiększenia efektywności naszej rafinerii, ale także poprawy sytuacji makroekonomicznej, w tym ograniczenia szarej strefy na rynku paliw. Jesteśmy jednym z beneficjentów jej pomniejszenia - przypomina Robert Sobków.
Czytaj także: Znamy decyzję Lotosu w sprawie wypłaty dywidendy