Setki kierowców demonstrowały w Helsinkach przeciwko rosnącym kosztom transportu. W Finlandii ceny benzyny są jednymi z najwyższych na świecie. Protestujący domagają się zmniejszenia opłat i podatków składających się na ostateczną cenę paliwa.
W piątek wieczorem główną arterią Helsinek pod gmach parlamentu w "ślimaczym tempie" z użyciem klaksonów przejechało - jak się szacuje - około 300 pojazdów.