Aktywiści Greenpeace zablokowali grecki tankowiec z rosyjską ropą w porcie w Essex w niedzielę wieczorem. Policja zatrzymała 15 osób, rzecznik brytyjskiego rządu uznał postępowanie członków organizacji za "nie do zaakceptowania" - podaje w poniedziałek Sky News.
Aktywiści Greenpeace okupowali molo w porcie w Essex, by nie dopuścić, aby do portu wpłynął grecki statek Andromeda, który miał tam rozładować transport ropy. Według komunikatu Greenpeace UK miał przewozić 44 000 ton rosyjskiego oleju napędowego (diesla). Mimo aresztowania kilkunastu uczestników protestu kilka osób pozostało na urządzeniach potrzebnych do zacumowania i przepompowania oleju, uniemożliwiając przybicie statku do nabrzeża i rozładunek. Blokada statku to element akcji mającej zmusić rząd Wielkiej Brytanii do rezygnacji z rosyjskich paliw kopalnych.