Kraje zrzeszone w naftowym porozumieniu OPEC+ postanowiły w czwartek trzymać się swoich planów zwiększenia produkcji ropy, pomimo tego, że nowy wariant koronawirusa omicron stawia pod znakiem zapytania globalne ożywienie gospodarcze - informuje Associated Press. W ostatnim tygodniu surowiec wyraźnie tanieje,
Czytaj też: Wysokie ceny mogą zatrzymać transformację energetyczną
„Pozytywne wiadomości o lekach lub szczepionek skutecznych wobec nowego wariantu mogą poprawić tę perspektywę. Ale nawet przy pozytywnych wiadomościach spadek popytu na ropę jest prawdopodobny, ponieważ środki te mogą nie dotrzeć do wszystkich rynków na czas, co wymagać będzie wprowadzenia kolejnych lockdownów” - powiedziała Louise Dickson z Rystad.
Cena ropy naftowej w USA (WTI) spadła w efekcie informacji o wariancie omikron. Tydzień temu notowania były na poziomie około 78 dolarów za baryłkę, w czwartek - 67 dolarów za baryłkę, w piątek 68,41 dol. Ropa Brent dołowała z 79 dol. za baryłkę tydzień temu do około 70 dol. w czwartek i 71,69 dol. w piątek.