Od początku inwazji Rosji na Ukrainę do portu w Rotterdamie przybyło łącznie 126 statków z rosyjskim olejem napędowym - wynika z opublikowanej we wtorek analizy holenderskiego dziennika "De Volkskrant".
Gazeta zauważa, że wprawdzie jest to legalne, bowiem nie ma obecnie zakazu przyjmowania ropy i produktów ropopochodnych z Rosji w europejskich portach, to jednak po tym jak koncern Shell zdecydował się zaprzestać kupowania ropy z Rosji, uwaga niderlandzkich mediów skierowała się na tankowce.