Zamknięcie w sobotę przez demonstrantów pola naftowego Nasirija na południu Iraku nie wpłynie na iracki eksport i produkcję ropy naftowej - poinformowało w niedzielę ministerstwo ds.ropy naftowej tego kraju.
W oświadczeniu napisano, że Irak wykorzysta dodatkowe wydobycie surowca z pól naftowych w Basrze na wyrównanie strat wynikających z akcji demonstrantów, którzy w sobotę włamali się na pole naftowe Nasirija i zmusili pracowników do odłączenia prądu, zamykając do odwołania pole, gdzie produkuje się 90 tys. baryłek ropy dziennie.
Zobacz też: Demonstranci w Iraku zamknęli pole naftowe