Kazachstan planuje wziąć udział w prywatyzacji chorwackiej spółki naftowej INA, której 44 proc. udziałów posiada chorwacki rząd - poinformowało kazachskie ministerstwo energii po spotkaniu pomiędzy kazachskim ministrem energii i zasobów naturalnych Baktykożą Izmuhambetowem i dyrektorem wykonawczym INA Josipem Petrovicem.
Josip Petrovic ocenia, że kazachska państwowa spółka KazMunaiGaz mogłaby uczestniczyć w rozwoju złóż gazu w Chorwacji i
innych krajach, gdzie firma prowadzi działalność. Jego zdaniem istnieje wiele potencjalnych płaszczyzn współpracy pomiędzy obu firmami.
INA jest największą firmą paliwową w Chorwacji. Posiada ok. 450 stacji benzynowych i dwie rafinerie o mocach przerobowych ok. 7 mln ton rocznie. Spółka kontroluje także rurociąg naftowy na odcinku pomiędzy portem Omisalj i rurociągiem Przyjaźń.
W 25 proc. INA jest obecnie kontrolowana przez węgierski MOL, choć ostatnio pojawiły się na rynku pogłoski, że Węgrzy zamierzają się pozbyć swojego pakietu, w celu zdobycia gotówki na kontynuowanie skupu własnych akcji. To z kolei ma im pomóc w obronie przed próbą wrogiego przejęcia przez austriacki OMV. Oficjalnie MOL zaprzeczył jednak, że zamierza sprzedać akcje INA.