Jeszcze w tym tygodniu państwowa, azerska spółka paliwowa SOCAR planuje wysłać na Białoruś nową partię ropy.
To kolejna dostawa surowca z Azerbejdżanu na Białoruś.
Czytaj też: Nadciąga fala bankructw w branży poszukiwań ropy
W marcu i kwietniu Socar Trading (spółka zależna od SOCAR) dostarczył cztery partie ropy do białoruskiego koncernu Bielnieftechim przez port w Odessie i dalej rurociągiem Odessa-Brody. Surowiec dotarł do rafinerii ropy naftowej w Mozyrzu. Trzy ładunki o łącznej masie około 250 tys. ton zostały wysłane w marcu, a jeden - 85 tys. ton w kwietniu.
Według Bielnieftechim, SOCAR może dostarczyć w tym roku na Białoruś do miliona ton ropy.
Białoruś tradycyjnie kupowała surowiec z Rosji. Jednak po tym jak rosyjskie koncerny naftowe nie zgodziły się na satysfakcjonujące dla Mińska warunki cenowe, Białoruś zaczęła poszukiwać alternatywnych źródeł dostaw.