Ceny ropy naftowej są pod presją konfliktu Rosja - Ukraina. Zaostrzenie sytuacji między tymi państwami może podnieść je do 100 dolarów za baryłkę, deeskalacja sprowadzi je do poziomu 90 dolarów za baryłkę - powiedział analityk portalu e-petrol.pl Jakub Bogucki.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Jak wskazał ekspert, notowania ropy naftowej spadały we wtorek do 95-93 dolarów za baryłkę, chociaż jeszcze tego dnia rano osiągały maksimum w wysokości ponad 96,24 dolarów za baryłkę. Po południu znowu zaczęły piąć się w górę.
- Trudno oceniać, jak będzie dalej. Mamy sytuację zawieszenia. Jeśli nastąpi uspokojenie w relacjach Rosja - Ukraina, ceny ropy naftowej mogą spaść do 90 dolarów za baryłkę - zauważył analityk.
- Jeżeli jednak dojdzie do konfliktu między Rosją i Ukrainą, cena ropy naftowej może sięgnąć 100 dolarów za baryłkę - zastrzegł analityk.