Lotos Gaz, spółka w 100 proc. zależna od Grupy Lotos, chce w tym roku zwiększyć sprzedać LPG do około 270 tys. ton. Tym samym zamierza uzyskać 11 proc. udziału w krajowym rynku.
To podstawowa działalność przedsiębiorstwa Lotos Gaz przede wszystkim importuje surowiec z kierunku wschodniego (Rosja, Kazachstan) oraz z Zachodu (Niemcy). Część pozyskuje od spółki matki (45-50 tys. ton).
Lotos Gaz chce w tym roku przeznaczyć na inwestycje około 5,5 mln zł. Pieniądze wyda na rozwój spółki zarówno w zakresie logistyki, jak i rozwoju stacji. Spółka włącza w swoje struktury również firmę Krak Gaz, którą kupiła w ubiegłym roku. - Trwa inkorporacja Krak Gazu w struktury Lotos Gazu. Przewidywany termin zakończenia procesu zaplanowano na 30 czerwca - mówi w "Parkiecie" Malesa. Dodaje, że firma nie jest zainteresowana kupnem od Orlenu Gazu segmentu gazu w butlach.