Grupa Lotos analizuje możliwości bardziej aktywnego uczestniczenia na rynku LNG i prowadzi ze spółką Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) rozmowy handlowe w tym zakresie. - Jest też szersza dyskusja o tym, w jaki sposób paliwo LNG wykorzystywać - mówi prezes Lotosu Mateusz Bonca.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Lotos zapowiada m.in. wzrost wydobycia węglowodorów w 2020 roku.
- Będzie też publikował raporty produkcyjne związane z instalacją EFRA.
- Widzę wartość tej transakcji. Jest ona skomplikowana – mówi szef Lotosu o planowanej fuzji z Orlenem.
O tym, że Grupa Lotos jest zainteresowana rynkiem LNG, prezes Bonca mówił w rozmowie z WNP.PL już w marcu. - Prowadzimy badania nad small-scale LNG, czyli małym terminalem LNG i możliwością rozwoju usług bunkrowania statków na Bałtyku z tym paliwem – mówił wówczas Bonca, wskazując jednocześnie, że jest to jeden – obok rozwoju elektromobilności oraz inwestycji w wodór - z priorytetów Lotosu.
O kondycji spółki i jej dalszych planach prezes Bonca mówił w środę 30 października podczas konferencji wynikowej Grupy Lotos za trzeci kwartał.
- Angażujemy się bardzo głęboko w analizy naszej możliwości bardziej aktywnego uczestniczenia na rynku LNG. Prowadzimy z PGNiG pewne dyskusje handlowe – mówi prezes Lotosu.
Jak wyjaśnia, chodzi między innymi o budowę instalacji small-scale LNG w okolicy gdańskiej rafinerii Lotosu. - Jest też szersza dyskusja o tym, w jaki sposób paliwo LNG wykorzystywać - mówi Bonca.
Dalsza część artykułu w Strefie Premium portalu WNP.PL.