Spółka nadal liczy koszty powstałe podczas przerobu ropy zanieczyszczonej chlorkami organicznymi i zamierza wystąpić z roszczeniem do dostawców rosyjskich - przekazał w czwartek rzecznik Grupy Lotos Adam Kasprzyk.
"Jesteśmy zdeterminowani, aby skorzystać ze wszystkich przewidzianych prawem możliwości" - podkreślił Kasprzyk.
W środę prezes PKN Orlen Daniel Obajtek poinformował, że, zgodnie z zapowiedziami, spółka wystąpiła do dostawców rosyjskich o odszkodowania za zanieczyszczoną ropę.