Rząd bez reszty kształtuje miks energetyczny, więc energia będzie droga

Rząd bez reszty kształtuje miks energetyczny, więc energia będzie droga
Obróbka cieplna drutów to jeden z procesów przy produkcji zszywek dla przemysłu meblarskiego w firmie Bizon Fot. Bizon

Koszty energii są dla polskich przedsiębiorców miażdżące.  Wysokie ceny gazu i prądu powodują, że polskim firmom trudno jest nadążyć za konkurencją z Dalekiego Wschodu - uważa Piotr Komierowski, założyciel firmy Bizon.

Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
  • W roku 2019 koszt energii elektrycznej użytej do produkcji oraz wydatki na gaz stanowiły 4,3 proc. wszystkich kosztów Bizona. W tym roku firma szacuje, że koszty energii i gazu sięgną 17,7 proc.! Na ten szokujący wzrost zwraca uwagę  Piotr Komierowski, założyciel firmy.

  • - Staramy się dywersyfikować źródła gazu. Od pewnego czasu wykorzystujemy LPG. To źródło energii występuje od jakiegoś czasu na rynku i jego cena jest dosyć zrównoważona. Wykonaliśmy instalację zasilającą firmę w LPG. W momencie kiedy cena gazu ziemnego znacząco wzrośnie lub zabraknie go na rynku, przejdziemy w całości na LPG - zaznacza nasz rozmówca.

  • Wysokie ceny uprawnień do emisji CO2 to bardzo zdroworozsądkowy sposób ochrony środowiska. Trzeba pamiętać, że te pieniądze pozostają w gestii państwa, które je pobiera - twierdzi menedżer.

  • Niniejsza rozmowa jest częścią serii wywiadów, które posłużą za fundament raportu „Reakcja polskiego biznesu na szok energetyczny. Perspektywy dla inwestycji energetycznych””, przygotowywanego przez ING Bank Śląski i Europejski Kongres Gospodarczy (EEC). Premiera podczas XV EEC w Katowicach (24-26.04.2023 r.). Tematyka rozmowy znajdzie też odbicie i rozwinięcie w jego debatach.

Bizon jest firmą zatrudniającą ponad 150 osób. W 1992 roku powołana została spółka BizeA (70 osób), wyłączny dystrybutor w Polsce zszywaczy, sztyfciarek i gwoździarek pneumatycznych BeA oraz zszywek i gwoździ Bizon, oferujący także klientom opiekę techniczno-handlową i serwisową.

Rozwój sprzedaży zaowocował powstaniem wielu firm powiązanych: w 1998 roku Bizon Lwów, w 2002 roku Bizon America, BizeA Litwa i Pikom Rosja. Firma ma swoją siedzibę w podwarszawskiej miejscowości Baniocha, co ma logistycznie spore znaczenie (blisko ważnych węzłów komunikacyjnych, w tym obwodnicy Warszawy).

Jaki udział stanowią koszty wszystkich nośników energii (energia elektryczna, gaz, węgiel, paliwo do pojazdów, inne) w kosztach ogółem państwa działalności i o ile wzrosły ceny energii w ostatnich 12 miesiącach?

- Ostatnim stabilnym rokiem dla naszej firmy był 2019. W tamtym czasie koszt energii elektrycznej użytej do produkcji oraz wydatki na gaz (służy też w głównej mierze do produkcji – 90 proc. gazu "konsumujemy" w celach technologicznych) stanowiły 4,3 proc. naszych wszystkich kosztów; w 2020 roku - już 5,2 proc. a w 2021 - 6,7 proc. W 2022 roku - dzięki temu, że z końcem 2021 roku podpisaliśmy kontrakty na stałe ceny energii elektrycznej i gazu - wspomniany udział sięgnął 6,1 proc. kosztów.

Dzisiaj natomiast - uwzględniając spadek zapotrzebowania na energię, a jednocześnie fakt, że ceny energii elektrycznej i ceny gazu absolutnie nie podlegają rynkowym relacjom popytu i podaży ani dla nas nie są niwelowane żadną tarczą wspierającą przedsiębiorców – szacujemy, że koszty energii i gazu będą stanowiły 17,7 proc... Można przyjąć, że to trzy- lub czterokrotny wzrost udziału procentowego w stosunku sytuacji z roku 2019.

W wartościach bezwzględnych: w 2019 roku wspomniany koszt wynosił łącznie 3,8 mln złotych, w 2022 roku - ponad 8 mln złotych, a w bieżącym roku - uwzględniając przy tym spadek zapotrzebowania – przewidujemy, że będzie na poziomie 18,4 mln złotych! Chyba cyfry mówią same za siebie...

Rząd celowo hamuje rozwój źródeł odnawialnych, żeby mieć monopol w dostawach energii 

Jak - pana zdaniem - ceny energii zmienią się w ciągu najbliższych 12 miesięcy?

- Cena energii będzie oscylowała wprost proporcjonalnie do chciwości rządu - nie ma innej odpowiedzi... Rząd zachowuje bowiem monopol, który można by złamać poprzez szerokie dopuszczenie ludzi i firm do produkcji ze źródeł odnawialnych. Celowo hamuje się jednak rozwój OZE - po to, żeby utrwalać ten monopol.

Jakbym słyszał w latach 80., że wybudowanie stacji benzynowej odbywało się kosztem całego społeczeństwa - i państwa nie było na to stać... Ale kiedy już to państwo nie dokładało się do ich budowy, stacje benzynowe rosły jak grzyby po deszczu, bo powstawały z indywidualnych inicjatyw.

Odblokujcie prawa człowieka do przedsiębiorczości - i natychmiast pojawią się odnawialne źródła energii i nowe formy dostaw energii z wielu źródeł!  Tyle że to ograniczy per saldo wpływy do Skarbu Państwa...

Poważnym zagrożeniem dla firmy jest import z Dalekiego Wschodu 

W jaki sposób pana firma zareagowała w ostatnim roku na coraz wyższe koszty działalności spowodowane rosnącymi cenami energii i paliw?

- Niestety, nasza firma musiała zareagować na wyższe koszty działalności... Wzrost cen paliw, energii i surowców oczywiście próbowaliśmy przenieść na rynek, ale to możliwe jedynie tak dalece, jak dalece rynek to zaakceptuje.

Jeżeli rynek jest otwarty na dostawy podobnych do naszych wyrobów z innych części świata, których nie dotykały podobne do naszych zawirowania kosztowe, to ceny naszych produktów nie mogły dostosować się proporcjonalnie do wzrostu kosztów - nasza firma musiała "akomodować" część wzrostu kosztów; nie mogła tego "przerzucić na rynek". Najlepszym dowodem są dzisiejsze spadki popytu... Jako firma jesteśmy bardzo poważnie zagrożeni przez import z Dalekiego Wschodu.

Co - pana zdaniem - wstrzymuje większe inwestycje w energię odnawialną i efektywność czy modernizację energetyczną w Polsce?

- To państwo wstrzymuje inwestycje w energię odnawialną. Tu nie może być innej odpowiedzi.

Czy widzi pan ryzyka segmentacji rynków energii w Polsce - w związku np. z wprowadzeniem wsparcia publicznego dla MŚP - i jakie to skutki może spowodować?

- W ogóle manipulowanie w taki sposób, żeby ceny były różne dla różnych podmiotów, jest nierozsądne... Jeżeli natomiast decyzje ustalające cenę energii elektrycznej nie odpowiadają warunkom rynku, musi być dokonana ich korekta. W związku z tym - jeśli już państwo ingeruje w rynek - należy wszystkich dofinansować, bez względu na wielkość podmiotów - do momentu, kiedy nie będzie zmieniony sposób "wyceny" energii elektrycznej. Inaczej duże firmy stracą na konkurencyjności.

Czy obawiają się państwo w przyszłości problemów z dostępem do energii i paliw - m.in. przerw w dostawach czy reglamentacji takich dóbr na przykład po całkowitym wstrzymaniu dostaw rosyjskiego gazu do Europy Zachodniej w 2023 r. i przy trudnościach z zapełnieniem magazynów gazu latem 2023 r. (ze względu na większą konkurencję o LNG na świecie)?

- Staramy się dywersyfikować źródła gazu. Od pewnego czasu wykorzystujemy LPG (pochodzi z innych źródeł niż gaz ziemny). To źródło energii występuje od jakiegoś czasu na rynku i jego cena jest dosyć zrównoważona.

Wykonaliśmy instalację zasilającą firmę w LPG. W momencie kiedy cena gazu ziemnego znacząco wzrośnie lub zabraknie go na rynku, przejdziemy w całości na LPG. Nie możemy sobie przecież pozwolić, by zatrzymać proces produkcyjny... Nie ma praktycznie możliwości poważnego przekształcenia naszej technologii, która wymaga zużycia gazu. To tak naturalne jak to, że człowiekowi potrzebny jest tlen do oddychania; tak samo i technologia wymaga stałych dostaw energii.

Polski rząd nie potrafi wykorzystać pieniędzy pochodzących z emisji CO2, które zamiast na inwestycje w OZE przeznaczono na transfery socjalne 

Jak według pana polityka Unii Europejskiej wpływa na walkę z kryzysem energetycznym?

- Wysokie ceny uprawnień do emisji CO2 to - z mojej perspektywy - bardzo zdroworozsądkowy sposób ochrony środowiska. Trzeba pamiętać, że te pieniądze pozostają w gestii państwa, które je pobiera. Środki z opodatkowania źródeł węglowych powinny być reinwestowane.

Niestety, nasz rząd nie wykorzystał odpowiednio tych pieniędzy, które - zamiast na cele związane z rozbudową niskoemisyjnych źródeł energii - jak sądzę zostały przeznaczone na programy socjalne - i w pewien sposób zmarnowane. Unia Europejska nałożyła na nas jedynie rygor oszczędzania i inwestowania w odnawialne źródła energii.

Czy wysokie ceny energii stanowią barierę rozwoju Państwa firmy i polskiej gospodarki i jak – w kontekście zabezpieczenia dostaw i cen energii - według państwa będzie wyglądał miks energetyczny Polski za 20 lat?

- Koszt energii ma bardzo istotny wpływ na koszt naszej produkcji. Szacujemy, że - jak już wspomniałem - koszty energii (włącznie z gazem) wzrosną w tym roku do 17 proc. ogólnych kosztów firmy.

Nasi konkurenci, którzy pracują w innych regionach świata, niestety nie mieli żadnego tak drastycznego wzrostu kosztów - w związku z tym to my podlegamy presji wyrobów konkurencyjnych z innych obszarów. Jeżeli nie będzie zabezpieczenia dla nas, to należy uznać, że państwo zmierza wprost ku temu, by eliminować polskich producentów; ażebyśmy jako kraj powiększyli import.

 

Jedyne co państwu jest potrzebne to spółka handlowa, która nadal będzie funkcjonować, ale opierając się na produktach spoza Europy... W tej sytuacji wszystkie moje inwestycje, przez lata dokonywane, są niepotrzebne.

Covid obnażył słabości gospodarki europejskiej, która - w obliczu trudności w transporcie i dostawach - okazała się niewydolna i nie potrafiła zabezpieczyć własnych potrzeb. Dlatego uważam, że powinno się wprowadzić odgórną ochronę rynku europejskiego - podobnie jak w przypadku ochrony rynku produkcji żywności. Europa jest de facto  samowystarczalna dzięki spójnej polityce w tej mierze - i nikt Europy głodem nie weźmie.

Inaczej było z całą gospodarką - z prostych, wskazanych  już  powodów firmy zatrzymywały się  w rozwoju i nie mogły funkcjonować. Nawet przemysł farmaceutyczny, który jest podstawą bezpieczeństwa każdego kraju... Nie mówiąc już o takich firmach jak nasza, która jest w swojej specjalności jednym z ostatnich producentów na taką skalę zaopatrujących praktycznie połowę Europy.

 

×

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (6)

Do artykułu: Rząd bez reszty kształtuje miks energetyczny, więc energia będzie droga

  • dr Vico Dean 2023-03-05 08:25:30
    Dymanie polaków do granic wytrzymałości przez niby polski rząd...! Z OZE mamy niecałe 20% energii a dopłaty oze do energii z węgla są przepne na milierdowe dotowanie najmniej wydajnych kopalń na świecie... i na wszystko inne poza inwestycjami w przesył itp.. I ktoś jeszcze się zastanawi dlaczego mamy tak drogi prąd...? podpowiem: "wszystko wina łuni, Tuka i Putina...."
  • zgryźliwy 2023-03-01 15:11:56
    Wyłączny dystrybutor zszywaczy specjalistą od polityki energetycznej? Poprzednio nauczał nas sprzedawca drobiu... Panie autorze, rząd jest tu winny tylko tego, że czasem ulega naciskom zielonych liberałów, bo powinien powiedzieć Brukseli dziękuję. Wysokie ceny energii wynikają jednoznacznie z opłaty ETS CO2 i kosztów polityki klimatycznej forsującej nieopłacalne, drogie per saldo OZE, które notabene mają bardzo słaby wpływ na domniemane ratowanie klimatu. Od przedstawicieli biznesu oczekiwałbym raczej zrozumienia dlaczego OZE są drogie. To przeciętny zjadacz chleba jest podatny na sofizmat "darmowej energii odnawialnej". Biznesmen, czy też publicysta ekonomiczny powinien wiedzieć, że niski jest tylko koszt zmienny samego OZE, natomiast łączne koszty stałe systemu z trzema de facto systemami elektrowni (wiatr, foto, regulacyjne) są kilka razy większe. Myśli pan, że dzicy XIX wieczni kapitaliści, którzy co jak co, ale potrafili liczyć, nagle oszaleli, zrezygnowali z darmowego wiatru i postanowili płacić za paliwo? Ono chcieli ponosić te koszty, bo to było tańsze od oczekiwania na wiatr i przybór wody. I nic się od tego czasu nie zmieniło.
    • Hiob 2023-03-01 17:56:22
      Opłataidzie do budżetu Morawieckiego... Pieniądze zamiast na inwestycje idą w socjal
      • Podatnik 2023-03-01 20:30:46
        I na dopłaty do nierentownego górnictwa które ma najdroższy węgiel na świecie jak bankrut pgg po 850 zł i w dodatku wydobywa coraz mniej węgla ale za to dostaje nielegalnie wielomiliardowe dopłaty od coraz biedniejszych podatników.
    • zgryźliwy 2023-03-02 13:28:12
      Do "podatnika": mylisz się, albowiem ceny prądu z OZE są wyznaczane podług cen z węgla. Co prawda na jeden rok rząd wprowadził ustawę ograniczającą marże OZE do poziomu deklarowanego na aukcji, ale to nie zmienia faktu, że to OZE miało marże największe, a rok za chwilę minie. Czy ustawa antyspekulacyjna zostanie przedłużona? Jeśli tak, to OZE pozbawione zysków nienależnych i tak podniesie ceny. Pamiętaj, że nie ważne są koszty, ważne jest jakie kto dostaje marże. A te dla OZE były większe od węgla. Pamiętaj, że bez OZE na "najdroższym na świecie węglu" mieliśmy ceny 160-280 zł/MWh. Teraz mamy 20 GW OZE i ceny są 400-900 zł/MWh: OZE rozwinęło się dzięki podwyżkom. Sam węgiel był i jest tani. Zrządzeniem UE jest opodatkowany, dzięki czemu rząd ma pieniądze na rozdawnictwo, którym tenże podatek rekompensuje dla wybranych grup wyborców i to jest patologia generowana przez Brukselę. Osobiście wolałbym już jawne dotowanie OZE, jako świadomą decyzję polityczną, niż tajne dotowanie poprzez CO2, bo właściciele OZE część zysków mogą przejadać i wyprowadzać, wcale nie muszą inwestować.
      • mistic 2023-03-05 08:15:51
        a gdzie się podziały w ostatnich latach setki milionów euro ze sprzedaży polskich limitów emisji CO2...? W TVP nic nie mówili...? Połącz kropki geniuszu..!

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 34.232.62.64
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!