Na świecie jest za dużo rafinerii. To zła wiadomość dla Europy

Kryzys na globalnych rynkach wywołany pandemią koronawirusa całkowicie zmienił sytuację w branży naftowej. Po latach gigantycznych inwestycji w sektorze rafineryjnym przyszła pora na trzeźwą ocenę i weryfikację planów.

• W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost inwestycji w sektorze rafineryjnym, a nakłady przemysłu naftowego w tym obszarze sięgnęły dziesiątek miliardów dolarów.
• Jeszcze przed wybuchem pandemii było jasne, że te nowe instalacje rafineryjne będą prawdopodobnie przewyższać wzrost popytu.
• Wyjście rynku ze stanu względnej równowagi między podażą a popytem może mieć poważne skutki dla wielu rafinerii, które mogą znaleźć się na skraju rentowności. Wygrają tylko najsilniejsi i najbardziej zdywersyfikowani.