ConocoPhillips, jeden z największych amerykańskich koncernów naftowych, znalazł sposób na zagospodarowanie nadmiarowego gazu, który w procesie wydobycia jest tradycyjnie wypalany. Koncern chce go sprzedawać kopalniom kryptowalut. Pierwszy taki projekt jest już w fazie pilotażu.
- Kryptowaluty to niezwykle energochłonny biznes.
- Naprzeciw temu gigantycznemu zapotrzebowaniu na energię mogą wyjść koncerny naftowe, oferując nadmiarowy gaz towarzyszący wydobyciu ropy, który tradycyjnie spalany jest w procesie flarowania.
- Nawiązując współpracę z biznesem kryptowalutowym nafciarze mogą upiec niejako dwie pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze będą mogli zarabiać na surowcu, którego nie są w stanie wykorzystać, po drugie, wypełnią w części zobowiązanie do odchodzenia od flarowania gazu do 2030 roku.