Kolejny raz "Gazeta Wyborcza" feruje własne wyroki. Konfabulacje gangstera mające na celu złagodzenie kary uznaje za bardziej wiarygodne niż ustalenia prokuratury i wyroki niezależnych sądów. Dość pomówień. Podejmuję kroki prawne - zapowiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
- Gazeta Wyborcza napisała, że w akcie oskarżenia oskarżonych jest ośmiu mężczyzn - w tym ówczesny wójta Pcimia Daniel Obajtek. Podaje, że lista zarzutów jest pokaźna, ale do rozpoczęcia procesu Obajtka i grupy Macieja C. nie dochodzi, bo zawsze brakuje kogoś z oskarżonych.
- Gdy PiS przejmuje w 2015 roku władzę, zmienia przepisy, tak by prokuratura Zbigniewa Ziobry mogła wycofać w 2016 roku akt oskarżenia z sądu. W czerwcu 2017 roku śledczy Ziobry umarzają sprawę Obajtka, który jest już wówczas prezesem państwowego koncernu Energa" - czytamy.
- W odpowiedzi na te doniesienia mec. Zaborowski podkreślił, że Daniel Obajtek nigdy nie był oskarżony o współdziałanie z zorganizowaną grupą przestępczą. Ani jeden z zarzutów, przytaczanych przez GW nie został potwierdzony, a Daniel Obajtek nigdy nie został skazany wyrokiem jakiegokolwiek sądu.