Poza korzyściami płynącymi z połączenia Orlenu, Lotosu i PGNiG istnieją też zagrożenia. Proces ten wymagał będzie ogromnych nakładów inwestycyjnych i innowacji, a to z kolei – dużej zwinności. A w kontekście udziału Skarbu Państwa: ważne, by oddzielić politykę od zarządzania, by zawsze decydowały kryteria ekonomiczne i strategiczne. Problemem może być też długość procesu przejęcia Lotosu - ów proces może być najtrudniejszym, horyzontalnym elementem fuzji.
- Konsolidacja w branży energetyczno-paliwowej to odpowiedź na wyzwania w konkurencji czy w regulacjach środowiskowych.
- Czy połączony organizm będzie sprawny we wprowadzaniu innowacyjnych rozwiązań bądź inwestycji własnych? Jaki będzie też ostateczny kształt udziału własnościowego?
- O połączeniu polskich gigantów energetycznych mówiło się już od wielu lat.