Przez lata kiepskie paliwo było zmorą kierowców w naszym kraju. Stopniowo jakość dostępnych na polskich stacjach paliw uległa znacznej poprawie i zrównała się z zachodnioeuropejskimi standardami, co potwierdzają regularne kontrole. Wynik najnowszych przyniósł jednak pewne odchylenie, wskazujące na pogorszenie jakości paliw w pierwszym półroczu 2020 r. Czy kierowcy mają się czym martwić?
- W czasie pierwszej kontroli jakości na stacjach w Polsce w 2003 r. odsetek próbek paliw ciekłych niespełniających wymogów jakościowych wyniósł 30 proc.
- W kolejnych latach liczba nieprawidłowości znacząco spadła. W ubiegłym roku łącznie, biorąc pod uwagę stacje wybrane losowo oraz wytypowane na podstawie skarg, wymagań jakościowych nie spełniło zaledwie 1,86 proc. próbek.
- Od stycznia do maja 2020 r. widać wyraźny wzrost odsetka nieprawidłowości wykrytych przez inspektorów. Podobno zawiniła... pandemia. UOKiK przygotował mapę miejsc, gdzie można zatankować dobre jakości paliwo.
Czy jakość paliw ucierpiała w następstwie pandemii? Jaka jest skala tego zjawiska? Na ile trwały to trend? O tym czytaj w tekście w Strefie Premium.