Na stacjach paliw pękła kolejna psychologiczna bariera - 8 zł za litr paliwa. Na razie tyle trzeba płacić za diesla, ale analitycy ostrzegają, że wkrótce i benzyna może tyle kosztować, a w najczarniejszych scenariuszach ceny mogą powędrować nawet do 10 zł za litr. Cenowy rajd na ropie, który odbija się na kieszeniach kierowców, to efekt obaw o podaż surowca w obliczu wprowadzania przez kolejne kraje embarga na surowce z Rosji. Kto może zapełnić lukę po rosyjskiej ropie na rynku i powstrzymać galopujące ceny?
- Około 2,2 miliona baryłek rosyjskiej ropy naftowej każdego dnia trafia z Rosji do Europy przez gęstą sieć rurociągów.
- Czy Europa może uniezależnić się od ropy z Rosji? Jak przekonują eksperci, dywersyfikacja kierunków dostaw ropy naftowej i zastąpienie rosyjskiego surowca są możliwe.
- Wskazują przy tym na konkretne kierunki dostaw, z których ropa może popłynąć szerszym strumieniem i pomóc Staremu Kontynentowi.