- Jakiekolwiek informacje dotyczące postępowania przed Komisją Europejską, które nie zostały podane w sposób oficjalny do wiadomości publicznej mogą stanowić informacje wpływające na notowania nie tylko PKN Orlen, ale również Grupy Lotos może skutkować konsekwencjami wynikającymi z przepisów prawa - to reakcja Orlenu na medialne doniesienia, jakoby warunkiem przejęcia Grupy Lotos miała być m.in. konieczność sprzedaży 376 stacji paliwowych Lotosu oraz 14 umów na ich budowę przy autostradach.
- Gazeta Wyborcza, powołując się na nieoficjalne informacje, poinformowała też, że sprzedane mają zostać także spółki Lotos Paliwa, Lotos Biopaliwa, Orlen Koltrans, Lotos Terminale i Lotos Infrastruktura.
- Według dziennika, sprzedaż części aktywów Lotosu będzie konieczna, by uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na fuzję z gdańską grupą paliwową.
- W piątkowym oświadczeniu płockiego koncernu napisano, że na obecnym etapie nie informuje on o szczegółach prowadzonych rozmów z Komisją Europejską.