Od wczesnych godzin popołudniowych na wielu stacjach benzynowych ustawiają się długie kolejki klientów, którzy chcą zatankować paliwo do samochodów. Szczególnie trudna sytuacja jest w województwach wschodnich graniczących z Ukrainą i Białorusią.
PKN Orlen uspokaja, że paliwa nie zabraknie, jedyną przeszkodą jest brak cystern dowożących benzynę i olej napędowy z magazynów paliw.
- Panika związana z sytuacją za wschodnią granicą spowodowała, że wielu kierowców zdecydowało się na pilne zatankowanie samochodów.
- Tankowanie odbywa się nie tylko do baków, ale także do kanistrów i beczek. Na wielu stacjach trzeba odczekać kilka godzin, żeby dojechać do dystrybutorów.
- PKN Orlen zapewnia, że ma wystarczające zapasy paliwa w magazynach, a problemem jest jedynie zbyt mała liczba cystern do przewożenia benzyny i oleju napędowego.