E-grocery, czyli zakupy spożywcze poczynione przez Internet. Co mają wspólnego ze stacjami paliw? Kluczowa jest dogodna dla klientów do odbioru tych zakupów lokalizacja takich placówek przy szlakach komunikacyjnych. I technologia.
Chodzi o produkty niszowe, od drobnych przedsiębiorców, które nie mają szans konkurencyjnych z wytworami korporacyjnymi, jak żywność ekologiczna dostarczana przez rolnika bezpośrednio do konsumenta. Jednak potencjał e-rynku jest uważnie obserwowany przez globalnych gigantów handlu. Nie bez znaczenia są rosnące ceny żywności i rosnąca potrzeba ograniczenia kosztów jej dystrybucji.
Carrefour już w 2022 r. planuje wygenerować aż 5 mld euro przychodu (na poziomie grupy) ze sprzedaży żywności przez internet - poinformował prezes grupy Alexandre Bompard. Sieć hipermarketów zamierza rozwinąć ofertę ekspresowych dostaw zakupów w 1h od zamówienia przez klienta. W 2019 r. Francuzi zyskają możliwość odbioru e-zakupów w modelu click&collect w połowie sklepów Carrefour. Grupa zamierza też inwestować w format Drive.
- Musimy usprawnić system zamówień, zwiększyć efektywność operacji. Carrefour Drive mieści się w pakiecie CAPEX 2,8 mld euro, jakie przeznaczymy na digitalizację biznesu - wyjaśniał Bompard.
Kluczowe są rozwój technologii i optymalizacja łańcucha dostaw. To nie tylko oprogramowanie bezpiecznego sklepu online, w którym klient musi w jak najkrótszym czasie znaleźć, co chce, ale też obejmująca wiele etapów logistyka.
FM Logistic realizuje projekt Lean Management, którego celem jest usprawnienie procesów obsługi klienta oraz wyeliminowaniem potencjalnych strat.
- Dla dużych sieci największym problemem są zwroty - mówi Leszek Żukowski z firmy Blulog, która oferuje system zabezpieczenia dostaw w łańcuchu chłodniczym za pomocą bezprzewodowych rejestratorów temperatury. Oferta dostaw żywności do domu nie jest niczym nowym w dużych sieciach. Jednak transport kurierski jest czasochłonny i kosztowny. Rozwiązaniem są usytuowane w uczęszczanych miejscach paczkomaty, w których klient sam, w dowolnej porze może odebrać zakupy.
W Polsce pierwsze tego typu przedsięwzięcie, w modelu "click & collect", zostało wdrożone w 2015 r. przez Alma24.pl (obecnie w upadłości) w partnerstwie ze śląską spółką Coolomat. Coolomaty testowano również na stacjach Statoil (obecnie Cirkle K), gdzie były już tradycyjne paczkomaty InPostu. Obecnie z coolomatów korzysta m.in. RanoZebrano.pl, internetowy targ żywności pochodzącej od lokalnych rolników, firma cateringowa FitEat czy supermarket online Frisco.pl.
Jeśli w 2015 r. udało się ubiec głównego konkurenta, Grupę Integer.pl, która również przygotowywała się do tzw. lodówkomatów, to obecnie do pokonania jest dużo więcej.
W woj. podkarpackim własną fabrykę samoobsługowych terminali buduje spółka Stoppoint, znana m.in. z usług kurierskich Stacja z Paczką by Stoppoint, realizowanego na stacjach PKN Orlen.