Podczas gdy rynek paliw w Polsce cały czas rośnie, paląca staje się kwestia obowiązku utrzymywania strategicznych rezerw paliwowych, które powinny wystarczyć na 90 dni. PERN, kluczowy podmiot dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, już zapowiedział wielomilionowe inwestycje w tym obszarze. Pomóc ma specustawa, dzięki której łatwiej będzie można budować lub modernizować m.in. rurociągi naftowe i paliwowe oraz przepisy, które przedłużają okres przejściowy na przechowywanie części zapasów w magazynach.
- PERN zarządza bazami magazynowymi ropy naftowej o łącznej pojemności około 3,5 mln m sześc. Firma dysponuje siecią ponad 2,6 tys. km rurociągów naftowych i paliwowych.
- - W Polsce brakuje odpowiedniej wielkości magazynów ropy i gotowych paliw - mówi Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.
- W tym roku parlament uchwalił przepisy o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w sektorze naftowym i znowelizował ustawę o zapasach obowiązkowych ropy i paliw.
Jak wynika z najnowszych danych Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN), polska gospodarka rozwijała się w pierwszej połowie 2019 roku w dobrym tempie, co przełożyło się na wzrost zapotrzebowania na paliwa. Przełożyło się to na zużycie głównych gatunków paliw, czyli benzyny, oleju napędowego i LPG, które wzrosło w pierwszej połowie roku o 3 proc. w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy 2018 r., przekraczając 15,6 mln m sześc. W całym 2018 roku łączne zużycie sześciu gatunków paliw płynnych wyniosło 33,5 mln m sześc.
- Notujemy gigantyczny wzrost legalnego zużycia paliw. Nastąpiła poprawa kondycji branży. Paradoks w tym, że nasz sektor w pewnym sensie cierpi z powodu tego sukcesu. W Polsce brakuje odpowiedniej wielkości magazynów ropy i gotowych paliw – mówi nam Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).
- Na szczęście w tym roku parlament przyjął specustawę, która ma ułatwiać inwestycje w nowe zbiorniki i w infrastrukturę przesyłową. Prace w tej mierze prowadzi PERN, a Agencja Rezerw Materiałowych niektóre z tych nowych zbiorników będzie dzierżawić. Jest obowiązek utrzymywania strategicznych rezerw paliwowych, które powinny starczyć na 90 dni. Tyle że, jak już wspomniałem, rynek urósł o prawie połowę – dodaje Wiwała.
PERN zapowiada megainwestycje
W ostatnich tygodniach PERN zapowiedział, że zwiększy w tym roku nakłady inwestycyjne o ponad dwa razy w porównaniu do 2018 roku. Ponad 500 mln zł spółka przeznaczy na nowe inwestycje, a prawie 100 mln zł - na prace remontowe. Zadania realizowane będą ze środków własnych.Spółka zapowiadała w lipcu, że w ramach priorytetowych przedsięwzięć rozbudowuje zbiorniki magazynowe na ropę naftową. Chodzi o 7 nowych zbiorników w gdańskim Terminalu Naftowym oraz w bazie w Gdańsku. W sumie pojemność magazynowa na ropę naftową zwiększy się o prawie 600 tys. metrów sześc., do poziomu 4,1 mln metrów sześc. Zarówno budowa nowych zbiorników na ropę naftową w bazie Gdańsku, jak i w Terminalu Naftowym w Gdańsku już się rozpoczęła.
Odnosząc się do segmentu paliwowego, PERN podkreślił, iż planuje wybudować nowe zbiorniki produktowe w dwóch etapach, obejmujących łącznie 350 tys. metrów sześc. pojemności. Pierwszy etap tego programu to zrealizowane już dwa zbiorniki w Koluszkach i dwa zbiorniki w Nowej Wsi Wielkiej - każdy po 32 tys. metrów sześc., łącznie 128 tys. metrów sześc.
Drugi etap jest w punkcie prac przygotowawczych, w tym wyboru wykonawców inwestycji. W lipcu ogłoszony został przetarg na wybór wykonawcy dla inwestycji w czterech kolejnych lokalizacjach. Jednocześnie podpisana została umowa na wykonanie kolejnego zbiornika o pojemności 32 tys. metrów sześc. w bazie paliw w Koluszkach.
Wśród najważniejszych inwestycji PERN wymienił również budowę rurociągu paliwowego ze swej bazy paliw w Boronowie do bazy PKN Orlen w Trzebini o długości około 100 km oraz zwiększenie przepustowości rurociągu paliwowego zaopatrującego aglomerację warszawską.
PERN to strategiczny podmiot dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, który zarządza bazami magazynowymi ropy naftowej o łącznej pojemności ok. 3,5 mln metrów sześc. oraz siecią ponad 2,6 tys. km rurociągów naftowych i paliwowych. Spółka tłoczy ropę naftową z Rosji do rafinerii krajowych: PKN Orlen w Płocku i Grupy Lotos w Gdańsku, a także do dwóch rafinerii w Niemczech. Transportuje też surowiec dostarczany drogą morską do gdańskiego Naftoportu.