- W dalszym ciągu dominują dwa paliwa - diesel i benzyna. Oczywiście widać już spadkowy trend w liczbie samochodów z silnikiem diesla, rośnie różnorodność napędów na paliwa alternatywne, dlatego w najbliższej przyszłości stacje paliw będą zmierzać właśnie w tym kierunku - mówi Piotr Dziwok, prezes Shell w Polsce. W rozmowie z WNP.PL szef czwartej pod względem wielkości sieci stacji paliw w Polsce mówi o planowanych inwestycjach koncernu nad Wisłą i o stacjach przyszłości.
- - Wodór ma olbrzymi potencjał, by stać się bardzo ważnym paliwem w przyszłym, niskoemisyjnym systemie transportu. Polski rynek obserwujemy z dużą ciekawością i jak tylko będzie gotowy na przyjęcie wodoru, nie wykluczamy możliwości zainwestowania w odpowiednią infrastrukturę - mówi Piotr Dziwok.
- A elektromobilność? Shell napotkał problemy na polskim rynku, które opóźniły wdrożenie sieci superszybkich ładowarek Ionity. Działają one już na Węgrzech, Słowacji, w Czechach, Bułgarii i na Ukrainie. - W Polsce planujemy w najbliższym czasie zbudować 10 punktów ładowania o wysokiej mocy. Mamy nadzieję, że kilka z nich powstanie jeszcze w tym roku - informuje nasz rozmówca.
- Shell zapowiada także kolejne inwestycje w stacje LNG w Polsce. Pierwsza komercyjna stacja LNG ruszyła w ub. r. pod Wrocławiem. W budowie znajduje się pięć następnych, w tym dwie mają być gotowe jeszcze w tym roku.